Młody piłkarz, zamordowany za stanięcie w obronie gnębionego kolegi, pojawił się 15 lat po śmierci w grze FIFA. "To da ludziom do myślenia"

Jednym z pomysłodawców akcji był Mark Prince, ojciec zamordowanego, który pomógł w stworzeniu komputerowego modelu dorosłego już syna. W grze drużyna Queens Park Rangers kontraktuje bowiem 30-letniego już Kiyana...

Mark Prince od wielu lat jeździ po kraju z wykładami na temat przestępczości wśród młodzieży. Wcześniej próbował zaś przeforsować podwyższenie wieku, w którym można legalnie kupić nóż, z 15 do 18 lat.

- Myślę, że to wspaniały pomysł. Na początku zastanawiałem się, jaki to będzie miało wydźwięk, ale później zacząłem o tym myśleć z nadzieją. Mnóstwo ludzi gra w FIFĘ, a kiedy zobaczą go, pomyślą: "Ja tutaj siedzę, a on stracił życie. Nie tylko on, bo przecież jego rodzina też straciła część swojego życia. Gość, który popełnił morderstwo, trafił do więzienia, więc i jego rodzina straciła część życia". Ta akcja będzie miała taki wpływ, że część osób pomyśli, że jak jest nóż, może być i zamiar. Niezależnie od tego, czy twoją intencją jest samoobrona, czy odebranie życia komuś innemu. Musimy zdać sobie sprawę z tego, co siedzi w ludzkich umysłach i mieć nadzieję, że jeśli jest coś, co możemy zrobić, musimy to zrobić. A to jest z pewnością coś, co może poruszyć świadomość niektórych ludzi - powiedział Les Ferdinand, były znakomity piłkarz, a obecnie dyrektor sportowy QPR.

Kiyan Prince został zamordowany w 2006 roku pod swoją szkołą w Edgware, gdy próbował stanąć w obronie gnębionego kolegi. Oprawca, uchodźca z Somalii Hannad Hasan (wówczas 17-latek), został skazany na dożywocie. W 2020 roku starał się o przedwczesne zwolnienie z więzienia.

[polecany]16277207[/polecany]