Ferdinand nie odpuszcza FA. Obrońca QPR ryzykuje dalszymi sankcjami
Obrońca Queens Park Rangers Rio Ferdinand skrytykował angielską federację za karę, jaką ta nałożyła na niego po opublikowaniu na portalu Twitter wpisów obrażających innych użytkowników. Ferdinand swoim zachowaniem może doprowadzić do powiększenia obecnej kary 3 meczów zawieszenia.
fot. Wikimedia Commons
Rio Ferdinand przyłączył się do oskarżenia FA o stosowanie podwójnych standardów w przypadku nałożenia na niego kary 3 meczów zawieszenia oraz 25 tysięcy funtów. Obrońca QPR dość wulgarnie odpisał na post jednego z użytkowników, który sugerował klubowi zakup nowych zawodników na pozycję, na której gra Ferdinand. Ten w odpowiedzi zaproponował jego matkę, używając na koniec obraźliwego hashtagu „#sket”. Chociaż całe zdarzenie miało miejsce jeszcze we wrześniu, FA niedawno postanowiła ukarać zawodnika.
Dziś jeden z użytkowników Twittera kryjący się pod nickiem @flowingmindset skomentował całą sytuację twierdząc, że FA zastosowała podwójne standardy, wcześniej ignorując podobnie krytyczne zachowania ze strony Mackaya i Moody’ego czy sędziego Elleraya. W pierwszej sprawie FA postanowiła nie prowadzić dochodzenia, natomiast szef komitetu sędziowskiego FA – David Elleray – nie został ukarany za rasistowskie komentarze w kierunku czarnoskórych delegatów. Wpis wspierający Ferdinanda spotkał się z dużym poparciem samego zawodnika, który skomentował to przyznając rację użytkownikowi Twittera. Nie jest wykluczone, że doprowadzi to do zaostrzenia kary i dalszych konsekwencji.
Już teraz Ferdinanda ominą bardzo ważne spotkania z Chelsea, Manchesterem City oraz Newcastle.
źrodło: sportsfan.com.au