Puszcza - Lechia LIVE! Historia zatacza koło
Mecz Puszcza Niepołomice - Lechia Gdańsk ONLINE. Rok temu Tomasz Tułacz został trenerem Puszczy Niepołomice tuż po tym, jak drugoligowca z Pucharu Polski wyeliminowała Lechia Gdańsk. Los najwyraźniej lubi kojarzyć drużynę z Małopolski z faworytem znad morza. 21 września dojdzie do powtórki z rozrywki, tym razem o większą stawkę. Relacja na żywo w GOL24.pl!
fot. ANNA KACZMARZ/POLSKA PRESS
Mecz Puszcza Niepołomice - Lechia Gdańsk ONLINE
<script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#scorebox.html?mecz_id=57c5a65680557d636f3a3705&c=1&h=92&w=740"></script>
Wtedy Puszcza długo stawiała opór gdańszczanom, a nawet nawiązała kontakt z faworytem dzięki bramce Adriana Gębalskiego. Rekordowo liczna widownia, a także widz numer jeden, czyli selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka zobaczyli jednak tylko jedno trafienie dzielnego drugoligowca. Lechia tych bramek wbiła aż pięć, a wysoka porażka z faworytem przesądziła o zwolnieniu ówczesnego trenera Łukasza Gorszkowa. Zastąpił go Tomasz Tułacz, który od tej pory w roli szkoleniowca Puszczy radzi sobie dobrze. Za sukces można uznać nie tylko wysokie, szóste miejsce w drugoligowej tabeli, ale chyba największe osiągnięcie w historii klubu, nie licząc awansu do I ligi wiosną 2013 roku.
– To dla nas historyczne zwycięstwo. Wygrał zespół, który stworzył kolektyw – mówił Tułacz nie tak dawno temu, bo 9 sierpnia tego roku. To wtedy Puszcza nie dosyć, że przetrzymała Koronę Kielce przez 90 minut, w samej dogrywce odrobiła jednobramkową stratę do faworyzowanego rywala i wyeliminowała go po rzutach karnych. Można się spierać, czy w serii jedenastek do Puszczy uśmiechnęło się szczęście, ale gdyby nie zdrowie zostawione na boisku przez piłkarzy drugoligowca, być może w ogóle by do niej nie doszło.
O awansie Lechii do 1/8 finału też zadecydowały lepiej wykonywane jedenastki. Przeprawa w Gliwicach była bardzo trudna, bo zanim w ogóle doszło do pojedynku na rzuty karne, z boiska wylecieli Michał Chrapek i Gérson. Gdyby nie pomyłka Patrika Mráza, być może Niepołomice gościłyby dzisiaj Piasta. Piasta, który radzi sobie w lidze znacznie gorzej od drużyny Piotra Nowaka. Mimo wielkiego sukcesu, jakim było zwycięstwo z Lechem Poznań (2:1), przed wylotem do Krakowa lechiści musieli obiecać, że nie zlekceważą pucharowego rywala.
– Do każdego rywala podchodzimy z należnym mu szacunkiem, który wymaga, by zagrać na 100 procent swoich umiejętności i możliwości – powiedział Jakub Wawrzyniak.
Trochę gorzej w lidze radzi sobie Puszcza Niepołomice. Tomasz Tułacz apelował do dziennikarzy o optymizm – co prawda zawsze może być gorzej, ale drugoligowiec przegrał swoje ostatnie mecze z Rakowem Częstochowa (0:2) i Kotwicą Kołobrzeg (0:1). Jakby tego było mało, sobotnią porażkę z faworytem z Częstochowy okupił urazami kapitana Michała Mikołajczyka i Damiana Lepiarza. Przed pucharowym starciem z Lechią przy obu tych nazwiskach trzeba postawić znak zapytania.
Lechia za to ma w kim wybierać, mimo że publiczność w Niepołomicach na pewno nie będzie podziwiać gry Sebastiana Mili. Nie tylko – jak donosi „Dziennik Bałtycki”, po spotkaniu z Lechem na kontuzje lub zmęczenie narzekało ważne trio: Rafał Wolski, Sławomir Peszko i Grzegorz Kuświk. Na tym nie koniec osłabień, ponieważ Michał Chrapek musi pauzować za wspomnianą czerwoną kartkę z Gliwic.
Piłkarze Puszczy przyzwyczaili kibiców i dziennikarzy do tego, że nie ma sensu przedwcześnie rozstrzygać meczów z ich udziałem. Nie oznacza to oczywiście, że – parafrazując „Piłkarskiego pokera” – faworyta nie ma. Na kameralnym stadionie w Niepołomicach poległ już Tomasz Wilman i jego Korona Kielce. Wszystko przez zlekceważenie drugoligowca – jeżeli Piotr Nowak przypilnuje swoich zawodników i wystawi optymalny skład, droga do ćwierćfinału stoi otworem. O przywilej gry ze zwycięzcą dzisiejszego spotkania za tydzień zagrają Pogoń Szczecin i Jagiellonia Białystok.
Nie zagrają: Michał Chrapek (Lechia, kartki), Sebastian Mila (Lechia, wznowił treningi po kontuzji)
Forma w ostatnich meczach:
- Puszcza – Raków Częstochowa (0:2, D), Kotwica Kołobrzeg (0:1, W), Olimpia Zambrów (1:1, D), Błękitni Stargard Szczeciński (0:0, W), Rozwój Katowice (2:1, D)
- Lechia – Lech Poznań (2:1, D), Cracovia (1:0, W), Bruk-Bet Termalica Nieciecza (1:2, D), Piast Gliwice (0:0, W), Jagiellonia Białystok (1:0, W)
Bezpośrednie spotkania:
- Puchar Polski, 12 sierpnia 2015 – Puszcza 1:5 Lechia (Gębalski – Wiśniewski x2, Pawłowski x2, Makuszewski)
Na kogo zwrócić uwagę: Steven Vitória – Kanadyjczyk z portugalskimi korzeniami dopiero co został powołany do reprezentacji swojego kraju, ale po przenosinach do Gdańska w połowie sierpnia jeszcze nie miał okazji zadebiutować w nowej drużynie. Można się spodziewać, że były mistrz Portugalii z Benfiką dostanie szansę występu w Niepołomicach.
Sędzia: Piotr Lasyk z Bytomia najczęściej prowadzi spotkania na pierwszoligowych boiskach. W obecnym sezonie zdarzyło mu się rozstrzygać mecze w ekstraklasie, w tym jedno spotkanie z udziałem Lechii Gdańsk. Pod jego czujnym okiem podopieczni Piotra Nowaka przegrali z Bruk-Bet Termaliką 1:2, mimo że to rywale obejrzeli aż cztery żółte kartki przy jednym kartoniku dla Rafała Wolskiego.
Mecz Puszcza Niepołomice - Lechia Gdańsk TRANSMISJA TV
Wstęp do meczu Puszcza Niepołomice - Lechia Gdańsk rozpocznie się o godz. 14:30 w Polsacie Sport. Transmisja z meczu od godz. 14:45 w Polsacie Sport. Spotkanie komentować będą Tomasz Włodarczyk i Tomasz Łapiński (z Niepołomic).
14:45 mecz Puszcza Niepołomice - Lechia Gdańsk
Polsat Sport
Relacja na żywo z meczu Puszcza Niepołomice - Lechia Gdańsk w GOL24.pl!
<script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#scorebox.html?mecz_id=57c5a65680557d636f3a3705&c=1&h=92&w=740"></script>