menu

Stomil - Śląsk LIVE! Wielka piłka wraca do Olsztyna!

12 sierpnia 2015, 11:00 | Bartosz Urban

Takiego piłkarskiego święta już dawno w Olsztynie nie było! W świetle jupiterów, z kompletem publiczności i po przyzwoitym zainaugurowaniu nowego sezonu, Stomil Olsztyn zmierzy się z ekstraklasowym zespołem, Śląskiem Wrocław w ramach 1/16 finału Pucharu Polski.

Śląsk Wrocław zagra w Olsztynie ze Stomilem w ramach Pucharu Polski
Śląsk Wrocław zagra w Olsztynie ze Stomilem w ramach Pucharu Polski
fot. PAWEL RELIKOWSKI / POLSKA PRESS

Piłkarze Stomilu Olsztyn, aby móc zaprezentować się na tle rywala z najwyższej ekstraklasowej półki, musieli wcześniej wyeliminować Sandecję Nowy Sącz. "Biało-niebiescy" pokonali drużynę z Małopolski 2:0 po golach Rafała Kujawy i Łukasza Suchockiego.

Ostatnim zespołem, który swego czasu występował w Ekstraklasie i miał okazję zagrać na Stadionie Miejskim w Olsztynie był Widzew Łódź. Łódzki klub w sezonie 2011/12 pokonał olsztyński klub skromnie 1:0 w 1/16 finału Pucharu Polski. W ciągu następnych trzech lat Stomil kończył pucharową przygodę już na etapie I rundy ulegając niżej notowanym zespołom.

Sytuacja wrocławian w rozgrywkach pucharu krajowego wygląda diametralnie inaczej. Drużyna, która przed trzema laty dotarła do samego finału, ubiegłe rozgrywki zakończyła na dwumeczu ćwierćfinałowym z Legią Warszawa.

Rozgrywki ligowe piłkarze Stomilu rozpoczęli niespodziewanie dobrze. Najpierw odnieśli jednobramkowe zwycięstwo nad GKS-em Bełchatów, a następnie zremisowali z Sandecją 2:2. Przypomnijmy, że do 85. minuty to olsztyński zespół prowadził 2:0 i gdyby nie katastrofalna w skutkach końcówka spotkania, to dziś "Duma Warmii" byłaby liderem I ligi.

Sezon dla wrocławian zaczął się znacznie wcześniej. Śląsk po wyeliminowaniu słoweńskiego Celje, został pokonany w kwalifikacjach do Ligi Europy przez szwedzki Göteborg. W Ekstraklasie po czterech rozegranych kolejkach zespół plasuje się na 10. pozycji w ligowej tabeli.

Pierwsze bezpośrednie spotkanie pomiędzy Stomilem a Śląskiem miało miejsce blisko 20 lat temu. Wtedy to we Wrocławiu padł remis 1:1. Na 12 rozegranych meczów aż siedmiokrotnie wyraźnie lepiej w tej konfrontacji wypadali piłkarze z Olsztyna. Trzykrotnie zwyciężali piłkarze Śląska, a dwa razy padł remis. Bilans bramkowy wynoszący 20:16 również jest na korzyść Stomilu. Na przestrzeni lat barwy obu klubów reprezentowali m.in. bracia Łukasz i Rafał Gikiewiczowie (ten pierwszy występował wyłącznie w zespole juniorskim Stomilu) oraz Robert Kiłdanowicz, który jeszcze w lutym br. zrezygnował z pełnienia funkcji prezesa olsztyńskiego klubu.

W składzie Stomilu Olsztyn najprawdopodobniej nie zobaczymy Piotra Głowackiego, Łukasza Jeglińskiego, Bartosza Bartkowskiego oraz Łukasza Suchockiego, którzy wracają do pełni sił po odniesionych urazach. Możliwe, że przed szansą debiutu w biało-niebieskich barwach stanie nowy nabytek klubu – Japończyk Tsubasa Nishi. W drużynie Śląska możemy spodziewać się kilku korekt w składzie. Przewidywane jest, że trener Pawłowski w tym meczu skorzysta z usług 19-letniego bramkarza Jakuba Wrąbela oraz obrońcy Kamila Dankowskiego.

Piłkarze Stomilu staną dziś przed szansą pokonania zespołu z Ekstraklasy. Zawodnicy przystąpią do tego spotkania z tym komfortem psychicznym, że to Śląsk musi ich wyeliminować, a oni natomiast mogą sprawić miłą niespodziankę swoim kibicom na 70-lecie klubu. Wszystkie bilety na to spotkanie zostały sprzedane. Miejmy nadzieję, że czeka nas niesamowite piłkarskie święto, jakiego dawno w Olsztynie nie było.

Więcej o PUCHARZE POLSKI


Polecamy