Hetman Zamość w kolejnej rundzie Pucharu Polski
W meczu rundy przedwstępnej Pucharu Polski piłkarze Hetmana Zamość pokonali na własnym boisku gości z Oławy 1:0. Zwycięskiego gola zdobył rezerwowy Dominik Karaszewski w 72. minucie spotkania.
fot. Hetman Zamość
Mecz rozpoczął się od twardej i wyrównanej gry. W pierwszych minutach lekką przewagę posiadali piłkarze gości, ale nie potrafili jej wykorzystać. Gospodarze oddali całkowicie środek pola gościom z Oławy i wyczekiwali kontrataków, których jednak było jak na lekarstwo. Pierwsza groźna sytuacja stworzona przez Zamościan to strzał z dystansu oddany przez Rafała Kycko w 20. minucie.
W kolejnych minutach pierwszej połowy nadal przeważali zawodnicy MKS-u, a gospodarze musieli ratować się bardzo częstymi faulami. Gra toczyła się głównie w środku pola, a groźnych sytuacji podbramkowych nadal było bardzo mało. W końcówce połowy przyjezdni stworzyli sobie doskonałą okazję do wyjścia na prowadzenie, jednak Damian Kiełbasa wychodząc sam na sam z bramkarzem nie potrafił tego wykorzystać. Jedyne co mogło się podobać po pierwszej połowie, to kapitalny doping najwierniejszych kibiców Hetmana.
Druga połowa spotkania to znacznie lepsza gra gospodarzy, na co z pewnością duży wpływ miały dobre zmiany dokonane przez trenera Wieczerzaka. Również ogólny obraz meczu uległ znacznej poprawie. Największym zagrożeniem dla gości nadal był Kycko który najpierw kapitalnie dośrodkował z rzutu wolnego na głowę Dawida Wurszta, a po kilku minutach oddał kolejny strzał z dystansu. Na plus dla Oławian trzeba zaliczyć dobre przygotowanie kondycyjne do tego meczu, które było widać gołym okiem na tle piłkarzy AMSPN.
W 72. minucie ku ucieszę publiczności z Zamościa niedawno wprowadzony Dominik Karaszewski wpakował piłkę do bramki z kilku metrów, po kapitalnej centrze z lewego skrzydła Kamila Pliżgi, który także niedawno pojawił się na boisku. Zmiennicy zapewnili tym samym awans do kolejnej rundy gospodarzom.
Końcówka spotkania to narastająca przewaga Hetmana, a także coraz ostrzejsza gra z obu stron. Widoczne było również zrezygnowanie zawodników MKS-u, którzy można powiedzieć odpuścili końcowe minuty. Hetman Zamość wygrał jedna bramką i wynagrodził swoich kibiców za niesamowity doping przez cały mecz.
AMSPN Hetman Zamość - MKS Oława 1:0
Bramki: Karaszewski 72' (asysta Pliżga)
Kartki: Karaszewski 73', Mazur 75', Gałka 79' – Kohut 56'
Sędzia: Damian Gawęcki
Widzów: ok. 750