menu

Za wysokie progi. Chemik dostał lanie w Pucharze Polski [GALERIA]

25 września 2019, 18:00 | Sebastian Szczytkowski

Chemik Police odpadł z Totolotek Pucharu Polski. Trzecioligowiec nie poradził sobie ze Stalą Stalowa Wola i przegrał 0:4.


fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki

fot. Andrzej Szkocki
1 / 34

Za Chemikiem przemawiał atut własnego boiska i impet beniaminka. Za Stalą ogromne doświadczenie na szczeblu centralnym. Jak się okazało wyrachowanie i umiejętności indywidualne w zespole z Podkarpacia wzięły górę nad walorami trzecioligowca.

Stal wyglądała lepiej. Rzadko pozwalała na zagrożenie własnej bramce, a po drugie w banalny sposób przedostawała się w pole karne Chemika. Minęło kilkadziesiąt sekund i policzan ratował bramkarz. Ostrzeżenie było jedno, a pomysłowo atakująca drużyna z Podkarpacia już w 18. minucie prowadziła 2:0. Oskara Rechtziegela pokonali Michał Fidziukiewicz i Rafał Michalik. Był to zasłużony wynik, ponieważ goście rządzili w każdym sektorze boiska.

Chemik po raz trzeci w tym wieku wystąpił w centralnym Totolotek Pucharze Polski. Za każdym razem odpadł na pierwszej przeszkodzie i nie strzelił gola. Szanse na poprawienie statystyk były po wejściu Bartosza Ławy, ale skuteczność nie dopisała gospodarzom. Co innego Stali, która dopełniła dzieła zniszczenia. Po strzałach Michała Fidziukiewicza i Bartłomieja Ciepieli zrobiło się aż 4:0.

Chemik Police - Stal Stalowa Wola 0:4 (0:2)
Bramki:
Fidziukiewicz 2 (9, 77), Michalik (18), Ciepiela (90)
Chemik: Rechtziegel - Klimkowicz, Odlanicki-Poczobut, Wiejkuć, Szewczykowski, Bedliński, Jóźwiak (78 Rudnik), Kowalczyk (46 Ława), Protasenko, Kapelusz (33 Peda), Sobecki


Polecamy