menu

Wisła Puławy kończy tegoroczne zmagania

25 listopada 2017, 07:00 | Marcin Puka

Drugoligowa Wisła Puławy, sobotnim domowym meczem (godzina 15) z Rozwojem Katowice zakończy tegoroczne zmagania o punkty.


fot. Fot. Łukasz Kaczanowski

– Wiemy, że ta runda nie wygląda w naszym wykonaniu, tak jak powinna – mówi Dawid Pożak, pomocnik Wisły. – Jednak mamy jeszcze szanse, żeby włączyć się wiosną do walki o powrót do pierwszej ligi, a taki był cel. Chcemy wygrać i zimą w miarę spokojnie przygotowywać się do dalszej części rywalizacji. Ale nie może nam się w sobotę powinąć noga. Każda strata punktów sprawi, że później będzie już bardzo ciężko dogonić czołówkę tabeli. A jeżeli zwyciężymy, to nadzieje pozostaną. Będzie o to trudno, ale mamy mocny zespół pod względem piłkarskim i nie tylko – dodaje 25-latek.

Obydwie ekipy w bieżącej kampanii nie spisują się najlepiej. Puławianie zajmują trzynaste miejsce, a Rozwój jest dwie pozycje niżej, co oznacza, że gdyby liga zakończyła się już teraz, to katowiczanie musieliby pogodzić się ze spadkiem. Obydwie ekipy w tabeli dzielą tylko trzy oczka.

Najbliższa konfrontacja będzie dla biało-niebieskich okazją do rewanżu za porażkę na początku sierpnia. Przypomnijmy, że w pierwszej potyczce, „Duma Powiśla” przegrała w Katowicach 0:2.

– Chcemy się zrewanżować przeciwnikowi. Rozwój to ekipa dużo walcząca i biegająca. Podejrzewam, że nastawią się na defensywę, a my będziemy musieli prowadzić atak pozycyjny. Musimy być cierpliwi, czekać na swoją szansę, a następnie ją wykorzystać – kończy Pożak.


Polecamy