Regionalny Puchar Polski. Łukasz Jamróz zaistniał w tych rozgrywkach. Ma co wspominać [ZDJĘCIA, WIDEO]

Wychowanek Korony Kielce ma wiele miłych wspomnień z Pucharu Polski, zarówno na szczeblu regionalnym, jak i centralnym. Grał też w obecnej edycji, ale jego drużyna odpadła w 1/8 rozgrywek. Neptun Końskie przegrał u siebie z Czarnymi Połaniec 1:2. Łukasz Jamróz zagrał dobry mecz, mocno dawał się we znaki obrońcom trzecioligowca, ale nie udało mu się wpisać na listę strzelców. Jedyne trafienie dla gospodarzy zapisał na swoim koncie Krzysztof Pach.

Największy sukces odniósł grając w Arce Gdynia
- W każdym spotkaniu walczymy, bo wychodzi się na boisko po to, żeby wygrać, a nie przejść obok meczu. Niestety, tym razem się nie udało. Ja w każdej akcji dawałem z siebie wszystko, starałem się pomóc drużynie, ale bramki tym razem nie zdobyłem - mówi Łukasz Jamróz.

Ma miłe wspomnienia z rozgrywek Pucharu Polski. - Jak byłem w Arce Gdynia w sezonie 2013/14, to zespół ten doszedł do półfinału - wspomina 29-letni napastnik.

Strzelił ważnego gola w meczu z Koroną Kielce
Szczególnie utkwił mu w pamięci pojedynek z Koroną Kielce w 1/8 finału. Arka wygrała 5:1, a Łukasz Jamróz zdobył ważną bramkę na 2:1 w 58 minucie. Oprócz niego na listę strzelców wpisali się Michał Rzuchowski - dwie bramki, Mateusz Szwoch i Piotr Tomasik, a w Koronie honorowe trafienie zapisał na swoim koncie Mateusz Janiec.
- Moja bramka była bardzo ważna, bo dała nam prowadzenie w tym spotkaniu. I „napędziła” naszą grę - dodał były piłkarz Korony. W barwach kieleckiego klubu zaliczył 14 występów w ekstraklasie, w których dwa razy wpisał się na listę strzelców.

Z KSZO dwa razy triumfował na szczeblu naszego okręgu
Sukces odniósł także w rozgrywkach Regionalnego Pucharu Polski. Z KSZO 1929 Ostrowiec dwa razy zdobył puchar na szczeblu okręgu. Pamięta, że raz jego zespół wysoko zaszedł też później w rozgrywkach centralnych - w sezonie 2016/17. - Wyeliminowaliśmy Pogoń Siedlce i Raków Częstochowa. W 1/16 przegraliśmy z Arką Gdynia po ciekawym meczu, ale ja akurat nie grałem w tym spotkaniu - wyjaśnia Łukasz. Arka wygrała wtedy w Ostrowcu Świętokrzyskim 2:1, jedyną bramkę dla KSZO zdobył Michał Stachurski, a dla zespołu z Gdyni Paweł Abbott i Tadeusz Socha. - Wysoko cenię sobie zdobycie Pucharu Polski na szczeblu okręgu. Jak się zajmuje pierwsze miejsce w jakiejś rywalizacji, to zawsze jest to duże przeżycie, a później ma się fajne wspomnienia. W tych rozgrywkach świetnym rozwiązaniem jest to, że zespół z niższej ligi może trafić na znanego ligowca. To na pewno uatrakcyjnia Puchar Polski - podkreśla.

Z Koroną leci do Chin. W tej pracy też mierzy wysoko
Ma nadzieję, że jeszcze dane mu będzie sięgnąć po zwycięstwo w Regionalnym Pucharze Polski. Może już w kolejnej edycji...A teraz skupi się występach w czwartej lidze w Neptunie Końskie, z którym chce powalczyć o awans oraz na pracy szkoleniowej. - Od początku tego sezonu prowadzę grupę trampkarza młodszego w Koronie Kielce. Póki co bardzo fajnie współpracuje mi się z chłopakami, mam nadzieję, że razem osiągniemy sukcesy. Na przełomie kwietnia i maja czeka nas ważny turniej w Chinach. W tej pracy się realizuję. Mierzę wysoko. Wierzę, że w przyszłości poprowadzę dobry zespół seniorów - dodaje Łukasz Jamróz.

REGIONALNY PUCHAR POLSKI w SPORTOWY24.PL

Wszystko o Regionalnym Pucharze Polski - newsy, ciekawostki, wyniki i tabele!