menu

Puchar Polski. Jest licencja na grę, włosami na dziki

26 lipca 2019, 13:49 | Dariusz Piekarczyk

Piłkarska bomba w górę! W najbliższą niedzielę zainaugurowany zostanie oficjalnie sezon 2019/2020 w rozgrywkach prowadzonych przez Łódzki Związek Piłki Nożnej.

Unia Skierniewice świętuje pucharowy triumf
fot. Fot. Dariusz Śmigielski

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.
1 / 20

Tradycyjnie już nowy sezon rozpoczyna się zmaganiami Pucharu Polski. Pierwsze startują drużyny okręgu sieradzkiego. W niedzielę (28 lipca) rozegrane zostaną mecze rundy wstępnej. Do pucharowej rywalizacji przystąpi jeden z bardziej medialnych klubów piłkarskich naszego regionu o którym powstał nawet reportaż telewizyjny. To LZS Chrząstawa, który na co dzień rywalizuje w sieradzkiej klasie B. - Baliśmy się, że nie dostaniemy licencji na grę - mówi Bohdan Kwaśniak, człowiek orkiestra w klubie. Jest bowiem jego twórcą, prezesem, trenera, kierownikiem drużyny, działaczem i czym tylko potrzeba. - Ale udało się, mamy licencję! - Na boisku zamontowaliśmy boksy dla rezerwowych, za bramkami postawiliśmy siatki, a będzie jeszcze lepiej. W internecie zorganizowaliśmy zbiórkę pieniędzy na potrzeby klubu i wypaliło! Zebraliśmy około 11 tysięcy. To pieniądze przeznaczone na remont budynku klubowego, będą wreszcie okna i drzwi jak należy oraz podłogi. LZS Chrząstwa ma boisko pod lasem i zmagał się z dzikami, które nie raz i nie dwa zryły boisko. Od pewnego czasu jest jednak spokój, działacze z Chrząstawy pokonali dziki sposobem. - A tak, a tak - cieszy się Bohdan Kwaśniak. - W miejscach gdzie ryły, rozłożyliśmy ludzkie włosy. I to poskutkowało, wyniosły się, mamy wreszcie spokój.W niedzielę dzielni piłkarze z Chrząstawy rozpoczynają sezon meczem Pucharu Polski w Widawie z Widawią. - To derby gminy - mówi Bohdan Kwaśniak. - Nie wystawimy jednak najsilniejszego składu, bo to czas urlopów, ale będziemy walczyć do upadłego. Nie pojedzie już z nami Henryk Antoszczyk, który zmarł niedawno w wieku 82 lat. To był nasz bardzo oddany działacz. Pełnił też rolę masażysty. Poprosimy sędziego, żeby przed meczem była minuta ciszy.

W rundzie wstępnej mamy także derby Sieradza. Rezerwy Warty, które wywalczyły niedawno awans do klasy A zmierzą się na stadionie MOSiR z LGKS Charłupia Mała. To A-klasowy klub z dzielnicy miasta. W rundzie wstępnej oprócz meczów w Widawie i Sieradzu, które mają się rozpocząć o godz. 16 w niedzielę (28 lipca) mają jeszcze grać: LKS Kamienna - Ustków (16), Start Świątkowice - GKS Czastary (16),Kraszkowice - Staw (16), KS Czarnożyły - Park Starzenice (14), Amatorzy Zapolice - LZS Rębieskie (16), Centra Walichnowy - Jaga Lututów (16), Victoria Skomlin - Zryw Wójcin (16), Bałucz - Pisia Zygry (16), Pogoń II Zduńska Wola - Victoria Szadek (16), Trębaczew - Płomień Makowiska (16), Wola Będkowska - KS Wieluń (16), Radoszewice - Zawisza Pajęczno (16), Wydrzyn - LKS Masłowice (17). Mecze pierwszej rundy zaplanowano na 4 sierpnia. Przypomnijmy, że pucharowa rywalizacja w okręgach sieradzkim, łódzkim, piotrkowskim i skierniewickim powinna zostać rozstrzygnięta w tym roku. Po dwie najlepsze drużyny wywalczą awans do wiosennego finału wojewódzkiego, którego triumfator będzie reprezentował nasz region na szczeblu wojewódzkim. Może także liczyć na solidną premię finansową od PZPN. W tym roku było to 40 tys. zł. Pokonany w finale otrzymał 10 tys. zł, ale nie awansował już dalej.

Finał poprzedniej edycji rozegrano 26 czerwca w Piotrkowie Trybunalskim. Spotkały się w nim trzecioligowe drużyny Lechii Tomaszów Mazowiecki oraz Unii Skierniewice. Lepsi okazali się skierniewiczanie zwyciężając, po dogrywce, 4:3. Od kilku już lat piłkarska centrala dokłada wszelkich starań aby pucharowa batalia zyskała na znaczeniu. I rzeczywiście, zwłaszcza w mniejszych klubach są to niezwykle ważne i prestiżowe rozgrywki.Tradycyjnie już nowy sezon rozpoczyna się zmaganiami Pucharu Polski. Pierwsze startują drużyny okręgu sieradzkiego. W niedzielę (28 lipca) rozegrane zostaną mecze rundy wstępnej. Do pucharowej rywalizacji przystąpi jeden z bardziej medialnych klubów piłkarskich naszego regionu o którym powstał nawet reportaż telewizyjny. To LZS Chrząstawa, który na co dzień rywalizuje w sieradzkiej klasie B. - Baliśmy się, że nie dostaniemy licencji na grę - mówi Bohdan Kwaśniak, człowiek orkiestra w klubie. Jest bowiem jego twórcą, prezesem, trenera, kierownikiem drużyny, działaczem i czym tylko potrzeba. - Ale udało się, mamy licencję! - Na boisku zamontowaliśmy boksy dla rezerwowych, za bramkami postawiliśmy siatki, a będzie jeszcze lepiej. W internecie zorganizowaliśmy zbiórkę pieniędzy na potrzeby klubu i wypaliło!
Zebraliśmy około 11 tysięcy. To pieniądze przeznaczone na remont budynku klubowego, będą wreszcie okna i drzwi jak należy oraz podłogi. LZS Chrząstwa ma boisko pod lasem i zmagał się z dzikami, które nie raz i nie dwa zryły boisko. Od pewnego czasu jest jednak spokój, działacze z Chrząstawy pokonali dziki sposobem. - A tak, a tak - cieszy się Bohdan Kwaśniak. - W miejscach gdzie ryły, rozłożyliśmy ludzkie włosy. I to poskutkowało, wyniosły się, mamy wreszcie spokój.

W niedzielę dzielni piłkarze z Chrząstawy rozpoczynają sezon meczem Pucharu Polski w Widawie z Widawią. - To derby gminy - mówi Bohdan Kwaśniak. - Nie wystawimy jednak najsilniejszego składu, bo to czas urlopów, ale będziemy walczyć do upadłego. Nie pojedzie już z nami Henryk Antoszczyk, który zmarł niedawno w wieku 82 lat. To był nasz bardzo oddany działacz. Pełnił też rolę masażysty. Poprosimy sędziego, żeby przed meczem była minuta ciszy.

W rundzie wstępnej mamy także derby Sieradza. Rezerwy Warty, które wywalczyły niedawno awans do klasy A zmierzą się na stadionie MOSiR z LGKS Charłupia Mała. To A-klasowy klub z dzielnicy miasta. W rundzie wstępnej oprócz meczów w Widawie i Sieradzu, które mają się rozpocząć o godz. 16 w niedzielę (28 lipca) mają jeszcze grać: LKS Kamienna - Ustków (16), Start Świątkowice - GKS Czastary (16), Kraszkowice - Staw (16), KS Czarnożyły - Park Starzenice (14), Amatorzy Zapolice - LZS Rębieskie (16), Centra Walichnowy - Jaga Lututów (16), Victoria Skomlin - Zryw Wójcin (16), Bałucz - Pisia Zygry (16), Pogoń II Zduńska Wola - Victoria Szadek (16), Trębaczew - Płomień Makowiska (16), Wola Będkowska - KS Wieluń (16), Radoszewice - Zawisza Pajęczno (16), Wydrzyn - LKS Masłowice (17).

Mecze pierwszej rundy zaplanowano na 4 sierpnia. Przypomnijmy, że pucharowa rywalizacja w okręgach sieradzkim, łódzkim, piotrkowskim i skierniewickim powinna zostać rozstrzygnięta w tym roku. Po dwie najlepsze drużyny wywalczą awans do wiosennego finału wojewódzkiego, którego triumfator będzie reprezentował nasz region na szczeblu wojewódzkim. Może także liczyć na solidną premię finansową od PZPN. W tym roku było to 40 tys. zł. Pokonany w finale otrzymał 10 tys. zł, ale nie awansował już dalej. Finał poprzedniej edycji rozegrano 26 czerwca w Piotrkowie Trybunalskim. Spotkały się w nim trzecioligowe drużyny Lechii Tomaszów Mazowiecki oraz Unii Skierniewice. Lepsi okazali się skierniewiczanie zwyciężając, po dogrywce, 4:3. Od kilku już lat piłkarska centrala dokłada wszelkich starań aby pucharowa batalia zyskała na znaczeniu. I rzeczywiście, zwłaszcza w mniejszych klubach są to niezwykle ważne i prestiżowe rozgrywki.

REGIONALNY PUCHAR POLSKI w SPORTOWY24.PL

Wszystko o Regionalnym Pucharze Polski - newsy, ciekawostki, wyniki i tabele!


Polecamy