menu

Mecz Raków Częstochowa - Lechia Gdańsk ONLINE. Gdzie oglądać w telewizji? TRANSMISJA TV NA ŻYWO. W Częstochowie o bilety na Narodowy

10 kwietnia 2019, 08:48 | red, Paweł Stankiewicz

Mecz Raków Częstochowa - Lechia Gdańsk ONLINE. Na stadionie w Częstochowie poznamy drugiego finalistę Pucharu Polski. Do Jagiellonii dołączy albo lider Fortuna 1 Ligi, albo lider Lotto Ekstraklasy. Pierwszy gwizdek o godzinie 18:00, relacja LIVE w GOL24.

Raków - Lechia LIVE! W Częstochowie o bilety na Narodowy
fot. Karolina Misztal
09.03.2019 gks katowice - rakow czestochowa fot. karina trojok / dziennik zachodni / polska press
fot. brak
06.04.2019 gdansk. stadion energa gdansk. lotto ekstraklasa sezon 2018/2019. 29. kolejka. mecz: lechia gdansk - lech poznan nz. gol na 1:0 - artur sobiech - 90 fot. karolina misztal / polska press/dziennik baltycki
fot. Karolina Misztal
1 / 3

Mecz Raków Częstochowa - Lechia Gdańsk ONLINE


To będzie jeden z najważniejszych meczów w tym sezonie. Biało-zieloni oczywiście walczą o mistrzostwo Polski, ale mają też szansę na zdobycie drugiego w historii klubu Pucharu Polski. Raków, choć to pierwszoligowiec, nie będzie jednak łatwym przeciwnikiem. Przekonały się o tym zespoły Lecha Poznań i Legii Warszawa, które został wyrzucone z tych rozgrywek właśnie przez zespół z Częstochowy. Poza tym trzeba pamiętać, że Raków w tym sezonie przegrał zaledwie dwa mecze, u siebie jest niepokonany i jest już o krok od awansu do Lotto Ekstraklasy.

- Raków gra trójką obrońców i jest dobrze zorganizowany. Nie jest to żadna asekuracja, ale czeka nas bardzo trudny mecz. Lechia pokazała jednak, że nie jest nam straszny żaden rywal i potrafimy być skoncentrowani, jeśli przeciwnik jest wyjątkowo zdeterminowany. Chcemy zagrać tak, aby awansować do finału - przyznał Piotr Stokowiec, trener gdańszczan.

Lechia udała się do Częstochowy w najsilniejszym składzie, choć można spodziewać się kolejnych rotacji. Te wymusza terminarz, a gdańszczanie ostatnio grają co trzy dni. W sztabie szkoleniowym pamiętają też, że już w sobotę drużynę czeka bardzo ważny wyjazdowy mecz ligowy z Cracovią. A w nim trzeba będzie bronić przewagi punktowej w tabeli nad Legią. Można spodziewać się, że na mecz z Rakowem do składu wrócą Flavio Paixao i Daniel Łukasik. Ten pierwszy w spotkaniu z Lechem rozegrał tylko kwadrans, a drugi cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych. Trener Stokowiec musi ocenić na ile gotowy jest Patryk Lipski, który dopiero wrócił do gry po kontuzji i czy już może rozegrać dwa mecze w tak krótkim czasie.

Być może wolne dostanie Jarosław Kubicki, który od początku sezonu jest też dość mocno eksploatowany. W klubie dbają o jak najlepszą regenerację piłkarzy, stąd drużyna na mecz z Rakowem poleciała samolotem do Katowic i w ten sam sposób wróci do Gdańska. Także samolotem zespół uda się na spotkanie z Cracovią. Teraz jednak piłkarze koncentrują się na rywalizacji w Częstochowie, bowiem finał Pucharu Polski na Stadionie Narodowym w Warszawie jest już na wyciągnięcie ręki.

- Przed nami następny rywal, którego musimy wyeliminować. Jesteśmy dobrze przygotowani, bo tak też pracowaliśmy w przerwie na kadrę - mówi Błażej Augustyn, obrońca biało-zielonych. - To było widać chociażby w meczu z Lechem, w którym pomimo dużego natężenia gier, dobrze wyglądaliśmy pod względem fizycznym. Wiemy na co stać Raków, mieliśmy długą odprawę i analizowaliśmy jego grę i wiemy, jak będziemy realizować nasz plan na to spotkanie. Mielemy nadzieję, że wynik końcowy będzie dla nas korzystny. Stadion Narodowy kusi i każdy chce się tam znaleźć. Jesteśmy już blisko, ale najpierw musimy zająć się meczem z Rakowem, a dopiero potem myśleć o finale.

Raków jest chwalony, jest traktowany jako wymagający rywal i z pewnością trzeba spodziewać się w Częstochowie bardzo trudnego meczu. Nie można jednak zapominać, że to Lechia w tej parze reprezentuje ekstraklasę i w dodatku przyjeżdża jako jej lider i jeden z głównych kandydatów do mistrzostwa Polski. To w jakiś sposób powinno podziałać na wyobraźnię gospodarzy, a jakość piłkarska powinna być po stronie zespołu prowadzonego przez trenera Stokowca.

- Jesteśmy tego świadomi i na pewno przeciwstawimy się Rakowowi. Rywale mieli super serię, w lidze dominują i wygrywają, ale z nami tak łatwo nie będę mieli. Nie można zapominać, że w pierwszej lidze Raków ma jednak trochę inny kaliber meczów. To jednak nie może nas zgubić i musimy być przygotowani na trudny mecz. Raków jest dobrze zorganizowany, stałe fragmenty gry są jego mocną stroną. Gra trójką obrońców i dobrze to wychodzi. Zobaczymy, czy z nami będzie tak samo. Słyszę, że Lechia jest przewidywalna. Jeśli to prawda, to dlaczego rywale w 17 meczach w tym sezonie nie strzelili nam bramki? Przewidywalne jest to, że dobrze bronimy. Niech dalej tak o nas mówią, a my konsekwentnie idźmy do przodu - powiedział Augustyn.

Droga do półfinału Pucharu Polski:


Raków Częstochowa:
4:0 - Victoria Sulejówek (I runda)
1:0 - Lech Poznań (1/16 finału)
3:0 - Wigry Suwałki (1/8 finału)
2:1 po dogrywce - Legia Warszawa (1/4 finału)

Lechia Gdańsk:
1:1, 5:4 k. - Wisła Kraków (I runda)
3:1 - Resovia Rzeszów (1/16 finału)
3:1 - Bruk-Bet Termalica Nieciecza (1/8 finału)
2:1 - Górnik Zabrze (1/4 finału)

Ostatnie mecze bezpośrednie:


Lechia - Raków 4:1 (1 liga, 18.06.2000)
Raków - Lechia 1:1 (1 liga, 07.11.1999)

Mecz Raków Częstochowa - Lechia Gdańsk TRANSMISJA TV


Transmisję na żywo przeprowadzi stacja Polsat Sport. W internecie mecz dostępny dzięki aplikacji IPLA TV. Komentuje duet Cezary Kowalski – Waldemar Prusik. Studio od 17, gośćmi Szymona Rojka będą Andrzej Kretek i Gothard Kokott. Relacja LIVE w GOL24.pl od godziny 18:00. Zapraszamy.

PUCHAR POLSKI w GOL24


Więcej o PUCHARZE POLSKI - newsy, wyniki, terminarz, drabinka

[xlink]0815dd74-d837-79a0-02d7-701342e53723,2d23e2fe-e803-96ed-6a92-02ca53b5a1ec[/xlink]