ŁKS. W osłabionym składzie przeciwko Radomiakowi

Rywal, nie ma co kryć, do najłatwiejszych nie należy. Radomiak zajmuje drugie miejsce w II lidze i ma aspiracje zagrać o klasę wyżej. To przeciwnik z górnej półki.

ŁKS powinien przeciwko takiej drużynie wystawić silny team, biorąc choćby pod uwagę słowa trenera rywali Vernera Liczki po zwycięskim (6:1) meczu z Kozienicami: W meczach z ŁKS i Siarką będę chciał wystawić dwa mocne składy. Najważniejsze, że na ten moment mamy do grania prawie wszystkich piłkarzy. Do treningu z zespołem wrócili Kamil Cupriak i Szymon Stanisławski. Prawie wszyscy piłkarze, którzy zagrali przeciwko Energii dostaną szansę gry w meczach z ŁKS i Siarką w dużo mniejszym wymiarze czasowym.

A w jakim składzie wystąpią łodzianie? Niestety, nie będą mogli zagrać wszyscy piłkarze. Zabraknie bramkarza Michała Kołby i pomocników Jakuba Kostyrki i Patryka Szymańskiego . Pod znakiem zapytania stoi występ Przemysława Kocota. mówi trener ŁKS Marcin Pyrdoł. Na boisku pojawią się ci, którzy są gotowi do gry w stu procentach. Nie zamierzam ryzykować zdrowiem piłkarzy.
Nie niepokoi pana przedłużająca się nieobecność w treningach Jakuba Kostyrki?

Cóż, z urazami piłkarzy trzeba się liczyć i mieć alternatywne rozwiązania. Jakub powinien w przyszłym tygodniu trenować z zespołem. Czas pokaże, czy będzie przygotowany do występu w pierwszym ligowym pojedynku.

ŁKS do tej pory z meczu na mecz prezentował się lepiej, dojrzalej. Są powody do optymizmu. Jeśli tę tendencję utrzyma, powinien być wymagającym przeciwnikiem dla Radomiaka. Czekamy na kolejny dobry mecz łodzian.