menu

Koronawirus. Oszacowaliśmy, ilu kibiców nie obejrzy marcowych meczów w Polsce

10 marca 2020, 16:49 | red

- Chcemy dmuchać na zimne, a nie płakać po szkodzie - tłumaczy premier Mateusz Morawiecki. We wtorek szef rządu podjął decyzję o odwołaniu wszystkich imprez masowych w Polsce w związku z zagrożeniem epidemiologicznym. To oznacza, że do odwołania nie odbędą się żadne mecze piłkarskie z udziałem widowni przekraczającej 1 tys. Ekstraklasa S.A. już podjęła decyzję, że w meczach na najwyższym szczeblu w ogóle zabraknie widowni. Podobnie zareagował PZPN w przypadku marcowych spotkań towarzyskich reprezentacji Polski. Ilu kibiców łącznie dotknie ten problem, jeśli pod uwagę weźmiemy także rozgrywki Fortuna 1 Ligi, 2 ligi oraz Totolotek Pucharu Polski? Zerknijcie na nasze wstępne wyliczenia.

- Chcemy dmuchać na zimne, a nie płakać po szkodzie - tłumaczy premier Mateusz Morawiecki. We wtorek szef rządu podjął decyzję o odwołaniu wszystkich imprez masowych w Polsce w związku z zagrożeniem epidemiologicznym. To oznacza, że do odwołania nie odbędą się żadne mecze piłkarskie z udziałem widowni przekraczającej 1 tys. Ekstraklasa S.A. już podjęła decyzję, że w meczach na najwyższym szczeblu w ogóle zabraknie widowni. Podobnie zareagował PZPN w przypadku marcowych spotkań towarzyskich reprezentacji Polski. Ilu kibiców łącznie dotknie ten problem, jeśli pod uwagę weźmiemy także rozgrywki Fortuna 1 Ligi, 2 ligi oraz Totolotek Pucharu Polski? Zerknijcie na nasze wstępne wyliczenia.
fot. Wojciech Matusik
W marcu odbędą się dwie kolejki. Na dzisiaj mamy potwierdzenie, że bez udziału publiczności zostanie rozegrana 27. kolejka. Możemy jednak też założyć, że podobnie stanie się w przypadku 28. kolejki. Ilu łącznie kibiców zabraknie na piętnastu stadionach? Według naszej opinii mowa nawet o 87 tys. osób jeśli chodzi o 27. kolejkę i około 72 tys. podczas 28. kolejki. [b]Przewidywane frekwencje na meczach:[/b] do 5160 osób - ŁKS Łódź - Górnik Zabrze (13 marca) do 9000 osób - Śląsk Wrocław - Raków Częstochowa (13 marca) do 3500 osób Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin (14 marca) do 5000 osób - Piast Gliwice - Wisła Kraków (14 marca) do 35 000 osób - Lech Poznań - Legia Warszawa (14 marca) do 8000 osób - Cracovia - Jagiellonia Białystok (15 marca) do 20 000 osób - Lechia Gdańsk - Arka Gdynia (15 marca) do 2000 osób - Wisła Płock - Korona Kielce (16 marca) do 3000 osób - Raków Częstochowa - ŁKS Łódź (20 marca) do 12000 osób - Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk (20 marca) do 8000 osób - Jagiellonia Białystok - Wisła Płock (21 marca) do 8000 osób - Zagłębie Lubin - Lech Poznań (21 marca) do 4000 osób - Pogoń Szczecin - Cracovia (21 marca) do 5000 osób - Korona Kielce - Piast Gliwice (22 marca) do 7000 osób - Arka Gdynia - Śląsk Wrocław (22 marca) do 25 000 osób - Wisła Kraków - Legia Warszawa (22 marca)
fot. Andrzej Banas / Polska Press
Polski Związek Piłki Nożnej potwierdził we wtorek, że marcowe sprawdziany przed Euro 2020 odbędą się bez udziału kibiców (do minimum zostanie ograniczona także współpraca z mediami). Według naszych wyliczeń ta decyzja dotknie do 90 tys. osób, które zamierzały wybrać się na stadiony. [b]Przewidywane frekwencje na meczach:[/b] około 35-40 tys. osób - Polska - Finlandia (27 marca, Wrocław) około 45-50 tys. osób - Polska - Ukraina (31 marca, Chorzów)
fot. Szymon Starnawski /Polska Press
Na marzec zaplanowano wszystkie cztery spotkania tej rundy. Bez publiczności zagrają na stadionach w Legnicy, Tychach, Mielcu oraz Gdańsku. Z naszych wstępnych przypuszczeń wynika, że w domach/pubach zostanie do 23 tys. kibiców. [b]Przewidywane frekwencje na meczach:[/b] około 7000 osób - Lechia Gdańsk - Piast Gliwice (11 marca) 6000 osób - Miedź Legnica - Legia Warszawa (18 marca) 6000 osób - Stal Mielec - Lech Poznań (17 marca) 4000 osób - GKS Tychy - Cracovia (10 marca)
fot. Szymon Starnawski /Polska Press
W przypadku niższych szczeblów mamy wyraźny problem. Otóż część klubów zapowiedziała grę bez publiczności, a część grę dla maksymalnie 999 osób (czyli tak by ominąć imprezę masową, których organizację premier zawiesił do odwołania). Do wtorku otrzymaliśmy potwierdzenie z Olsztyna (Stomil), Niepołomic (Puszcza), Grudziądza (Olimpia), Stalowej Woli (Stal) oraz Torunia (Elana), że tam mecze odbędą się bez udziału widzów. Zarówno w 1 jak i 2 lidze do końca marca mają odbyć się po 3 kolejki. W 1 lidze co kolejkę może zabraknąć od 10 do nawet 20 tys. kibiców na trybunach. W przypadku 2 ligi będzie to jeszcze większa liczba, o ile domowe spotkania rozgrywać będzie akurat Widzew Łódź, na którego przychodzi regularnie 16 tys. osób.
fot. Piotr Hukalo
1 / 5

Polecamy