Koniec spotkania. Legia pokonuje Śląsk 2-0 we Wrocławiu. Zdecydowane zwycięstwo warszawian. Dziękujemy za uwagę i zapraszamy na kolejne relacje.
Dwaliszwili prawie pokonał strzałem głowa Gikiewicza. Świetnie bramkarz Śląska ratuje swój zespół
Będzie jeszcze rzut wolny z okolic środka boiska. Mila w pole karne ale za krótkie to dośrodkowanie, następnie obrońcy gości świetnie w destrukcji wybili piłkę.
Sędzia główny dolicza 3 minuty do regulaminowego czasu gry.
Śląskowi brakuje atutów w dzisiejszym meczu. Legia jest drużyną przeważającą w każdym elemencie gry. * W między czasie Skaba broni uderzenie zawodnika gospodarzy.
Tak wygląda stadion z naszego stanowiska.
Legioniści w kolejnej akcji ofensywnej, tym razem bez zagrożenia bramki wrocławian.
Jagiełło za Brzyskiego.
Od kilku chwil na trybunach ciekawszy pojedynek niżeli na murawie.
Ostrowski za Sochę
na trybunach się zapaliło i to dosłownie.
Tym razem transparent legionistów.
Łukasik za Saganowskiego (2. bramki napastnika)
Dwaliszwili wychodzi do sytuacji sam na sam okazuje się jednak, że był na pozycji spalonej.
Mila zagrywa za linię obrony do Stevanovicia ale pomocnik gospodarzy na spalonym.
Sypią się kartki dla wrocławian. Tym razem Socha.
W kontrze Legia miała okazję do stworzenia dogodnej sytuacji, lecz Marek Saganowski niedokładnie szukał podaniem swoich partnerów.
kapitalna dwójkowa akcja Soboty z Sochą. Pomocnik zagrał na skrzydło do podłączającego się obrońcy, a ten świetnie odegrał mu na szesnasty metr. Przy strzale zabrakło niewiele.
Dwaliszwili faulowany. Dośrodkowanie po krótkim rozegraniu, ale zbyt mocno dogrywa Furman.
Żółta kartka dla Wasiluka.
transparent fanów Śląska.
Saganowski do Dwaliszwiliego, ten niezwykle silny fizycznie dał radę się obrócić, lecz jego strzał zablokował defensor wrocławian, a futbolówka trafiła w ręce bramkarza Śląska.
Krótkie rozegrania rzutu rożnego przez Brzyskiego do Furmana. Defensywny pomocnik centruje ale nie udało się tym razem pokonać po raz trzeci Gikiewicza.
Zobacz galerię zdjęć na żywo ze spotkania!
Piłka minęła wzdłuż bramkę Skaby, z drugiej strony przejął ją Sobota, dośrodkował, a główkujący gracz Śląska trafia w w dłonie golkipera Legii.
Będzie dobra okazja dla gospodarzy. Rzut wolny na wysokości pola karnego, przy piłce Mila.
Tymczasem szarża Ćwielonga, minął Brzyskiego zagrał do Gikiewicza i właśnie on minimalnie chybi z szesnastu metrów.
Gikiewicz za Kaźmierczaka. Levy powoli stawia wszystko na jedną kartę. To druga zmiana w drużynie WKS-u.
Socha fauluje Sulera.
Nie tak powinno to wyglądać w szeregach gospodarzy. Grę prowadzi Legia. Śląsk musi zaatakować. Z perspektywy trybun wygląda jakby to gospodarze prowadzili w tym spotkaniu.
Na spalonym Dwaliszwili.
Kapitan Legii ukarany żółtą kartką.
Po zmianie w Śląsku gospodarze grają bez nominalnego napastnika. Ciekawy ruch szkoleniowca gospodarzy.
Zaczynamy drugą połowę.
Cetnarski zastępuje Mouloungiego.
za chwilę zaczynamy drugą połowę.
zawodnicy wracają na płytę boiska.
Sędzia Szymona Marciniak kończy pierwszą połowę. Śląsk - Legia 0-2.
Rzut wolny w okolicy pola karnego Legii, przy piłce Mila, ale nic z tego nie wynikło.
Goooooooooooooool. !!!!. 2-0. Nieporozumienie w szesnastce gospodarzy. Ponownie Saganowski pokazuje swój kunszt strzelecki.
Pawelec ukarany żółtą kartką.
Niewiele zabrakło, a mielibyśmy remis. W polu karnym Napastnik gospodarzy w chaotycznej akcji prawie pokonał golkipera Legii.
Dokładne podanie Stevanovicia do Soboty, lecz pomocnikowi zabrakło dokładności w przyjęciu na skrzydle.
Kowalczyk wybija na aut na wysokości pola karnego gospodarzy.
Mouloungui z drugiej strony wrzuca futbolówkę ta trafia pod nogi Soboty i skrzydłowy Śląska uderza obok bramki Skaby.
Brzyski do boku do Dwaliszwiliego, a ten centruje bardzo niedokładnie, poza linie końcową
Saganowski z ostrego konta ale Gikiewicz nie dał się zaskoczyć.
Śląsk zdaje się być delikatnie oszołomiony. Pawelec nerwowo na aut.
Goooooooooooooool.!!!!! Bardzo dobra oskrzydlająca akcja gości. Kucharczyk zagrywa wzdłuż pola karnego, a tam Marek Saganowski bez skrupułów pokonuje Gikiewicza. Bardzo ładna akcja Legionistów.
Ranga tego widowiska chyba przytłacza trochę zawodników Śląska jak i Legii. Jak dotąd wygląda to na typowe granie na zero z tyłu.
Tym razem zabrakło w polu karnym precyzji w przyjęciu Sobocie. To mogła być bardzo dogodna okazja gdyby skrzydłowy wrocławian wykazał się lepszą dokładnością.
Mila centruje z rzutu wolnego nieopodal linii środkowej, a Kaźmierczak niecelnie uderza obok bramki. Następnie szczęścia z dystansu szukał napastnik wrocławian ale Skaba spokojnie chwyta piłkę w przysłowiowy koszyczek.
W między czasie mieliśmy zagrożenie ze strony Legii ale dośrodkowanie zawodnika CWKS-u bardzo niedokładne.
Stanislav Levy nerwowo drepcze przy linii bocznej, a Jan Urban ja na razie spokojnie spogląda z ławki na przebieg spotkania.
Deszcz leje niemiłosiernie we Wrocławiu, ale to nie napędza ofensywnych poczynań finalistów Pucharu Tysiąca Drużyn.
Na strzał z tego miejsca zdecydował się Furman ale prosto w dłonie Gikiewicza.
Na 40. metrze Mila fauluje Vrdoljaka.
Mówiąc szczerze jak na razie nie porywa ten mecz. Bardzo statycznie obie jedenastki konstruują swoje ataki. Próżno szukać bezpardonowych szarż.
Oto fani obu zespołów.
Na boisku leży Vrdoljak, lecz zdaje się, że nie odniósł kontuzji.
Gikiewicz świetnie interweniuje po stuprocentowej okazji Kucharczyka. !!! Po rzucie rożnym następna okazja i ponownie goście nie objęli prowadzenia.
Nie spieszy się jednym i drugim galopować pod bramkę rywala. Akcje przerywane są w okolicy pola karnego.
Dużo walki od początku pojedynku. Bardzo ostrożnie grają obie jedenastki. Miejmy nadzieje, że worek z bramkami w najbliższym czasie się rozwiąże.
Przewraca się Mouloungui w starciu z Jędzrzejczykiem jednak sędzie nie użył gwizdka.
Pierwsza okazja Śląska. Kaźmierczak jednak mocno przestrzelił.
Na spalonym Kucharczyk.
Świetna atmosfera. !!! Aż chciałoby się, aby każdy mecz obfitował w taką atmosferę.
Rozpoczynamy. Od Środka Gospodarze.
Zawodnicy wychodzą na murawę !! Fantastyczna wrzawa.
Arbitrem głównym jest Pan Szymon Marciniak z Płocka.
Trybuny powoli wypełniają się do ostatniego miejsca. Czekamy na piękne widowisko.
Ławka Rezerwowych:
Śląsk: Żukowski, Ostrowski, Patejuk, Cetnarski, Grodzicki, Gikiewicz, Elsner
Legia: Kuciak, Choto, Żewłakow, Jagiełło, Kosecki, Żyro, Łukasik
Dotychczas w pucharowych potyczkach obu ekip za każdym razem triumfowali legioniści. 90 minut na boisku odpowie na na pytanie, czy ta passa zostanie podtrzymana.
Witamy z wrocławskiego stadionu. Jak na razie nie mamy jeszcze składów obu jedenastek, natomiast gdy je tylko otrzymany od razu Was poinformujemy. Jakie typy przed dzisiejszym spotkaniem?