menu

Fortuna Puchar Polski. Trzecioligowiec wyrzucił Wisłę Kraków z Pucharu! Olimpia Grudziądz melduje się w półfinale

1 marca 2022, 20:48 | DW

Fortuna Puchar Polski. Jerzy Brzęczek nadal czeka na zwycięstwo w roli trenera Wisły Kraków. Biała Gwiazda czeka za to na wygraną w tym roku. W spotkaniu ćwierćfinałowym z Olimpią Grudziądz zespół ze stolicy Małopolski stracił już bramkę w 2. minucie po skutecznie wykonanym przez gospodarzy aucie. Goście wyrównali w drugiej połowie, ale cała ich dominacja kończyła się na słabych strzałach i niedokładnych wrzutkach. W loteryjnym konkursie rzutów karnych Olimpia pokonała Wisłę i awansowała do półfinału.

Olimpia Grudziądz - Wisła Kraków 1:1 (5:3 p.k.)
fot. Polska Press
Olimpia Grudziądz - Wisła Kraków 1:1 (5:3 p.k.)
fot. Polska Press
Olimpia Grudziądz - Wisła Kraków 1:1 (5:3 p.k.)
fot. Polska Press
Olimpia Grudziądz - Wisła Kraków 1:1 (5:3 p.k.)
fot. Polska Press
Olimpia Grudziądz - Wisła Kraków 1:1 (5:3 p.k.)
fot. Polska Press
1 / 5

Olimpia Grudziądz - Wisła Kraków 1:1 (5:3 p.k.). Jak padły bramki?


2. minuta - Ależ kapitalnie się to zaczęło dla gospodarzy! Wrzut z autu na wysokości pola karnego Wisły, podanie z prawego skrzydła prosto na Jakuba Bojasa, który wybiegł przed obrońców i w łatwej sytuacji pokonał Mikołaja Biegańskiego!

57. minuta - Górna piłka wygrana przez pomocnika Wisły, kontra przeprowadzona środkiem boiska, gdzie ponad 30 metrów z futbolówką przebiegł Dor Hugi. Zagrał na lewo do Cisse, który płaskim uderzeniem na dalszy słupek pokonał Olszewskiego.

Wiślacy mieli jeszcze kilka dogodnych okazji. Dwukrotnie trafiali w słupek. W 30. minucie byliśmy świadkami wrzutki z prawego skrzydła, Hanousek dość miękko dośrodkował, ale dopadł do niedokładnie wybitej piłki Kuveljić i na wślizgu uderzył tylko w słupek. W drugiej połowie bliski zdobycia bramki był Dor Hugi. Dośrodkowanie Szota na dalszy słupek, skrzydłowy uderzył z powietrza i zdezorientowany Olszewski nie wiedział, gdzie jest futbolówka. Ta odbiła się od słupka i odkręciła się w stronę boiska.

W dogrywce każda z drużyn miała meczową piłkę po swojej stronie. W 113. minucie fatalnie pomylił się Momo Cisse. Świetna kontra gości, akcja środkiem i zagranie Starzyńskiego w światło bramki do Cisse. Gwinejczykowi wystarczyło delikatnie przyjąć piłkę i uderzyć na bramkę, ale futbolówka przejechała mu po stopie i opuściła boisko.

W 117. minucie bramkarz Wisły wykazał się niezwykłym refleksem. Dośrodkowanie z rzutu rożnego, świetnie uderzył głową Karankiewicz, ale fenomenalnie obronił to Mikołaj Biegański. Młody bramkarz odbił piłkę przed siebie, prosto do Karankiewicza, lecz w tej sytuacji zawodnik Olimpii z najbliższej odległości nie trafił już w bramkę.

W rzutach karnych lepiej strzelali goście.

Olimpia - Wisła RZUTY KARNE

  • Marcin Warcholak mocno w lewą stronę bramki z perspektywy Biegańskiego, który czekał do końca na strzał!
  • Kapitan Wisły, Maciej Sadlok, pewnie w lewy róg Olszewskiego!
  • Cywiński już nie tak mocno, jak Warcholak, ale w drugą stronę. Biegański wiedział już, jak się rzucić, ale było to precyzyjne uderzenie.
  • Olszewski broni! Skvarka uderzył zbyt czytelnie i Olimpia prowadzi po dwóch seriach!
  • Wicki zwolnił tuż przed strzałem, Biegański rzucił już się w swoje prawo i zawodnik Olimpii delikatnie uderzył w drugą stronę!
  • Marko Poletanović również poczekał z uderzeniem i też dał się na to nabrać Olszewski.
  • Jose Cabrera podniósł piłkę i uderzył w lewy róg Biegańskiego. Ten znów rzuca się w innym kierunku.
  • Fazlagić trafia! Zmylony Olszewski.
  • MARKO ZAWADA uderza w lewy róg Biegańskiego z naskokiem i tym trafieniem zapewnia Olimpii historyczny awans do półfinału Fortuna Pucharu Polski!

FORTUNA PUCHAR POLSKI w GOL24


Więcej o PUCHARZE POLSKI - newsy, wyniki, terminarz, drabinka


Polecamy