menu

Puchar Polski: Odra Opole - Jagiellonia, czyli bój o półfinał i zmazanie plamy

11 marca 2019, 16:35 | (kw)

Jagiellonia Białystok zagra we wtorek w Opolu z pierwszoligową Odrą. Stawką jest nie tylko półfinał Pucharu Polski, ale i zatarcie bardzo złego wrażenia po ligowej porażce Żółto-Czerwonych 0:2 we Wrocławiu ze Śląskiem.

Odra Opole większość zwycięstw odnosi u siebie i Jagiellonia musi być bardzo czujna
Odra Opole większość zwycięstw odnosi u siebie i Jagiellonia musi być bardzo czujna
fot. Oliwer Kobus

– Czeka nas trudny mecz, niezwykle ważny dla wszystkich w Białymstoku. Dlatego traktujemy go bardzo poważnie – mówi trener Jagi Ireneusz Mamrot, cytowany przez oficjalny portal klubu. – To mój najtrudniejszy moment w trakcie pracy w Jagiellonii. Nie będę mówił, że jest inaczej. Liczyliśmy na więcej, jeśli chodzi zarówno o grę, jak i wyniki – dodaje.

Nie da się ukryć, że zdobycie jednego punktu w trzech ostatnich meczach ligowych sprawiło, że mistrzostwo kraju bardzo oddaliło się od Żółto-Czerwonych, a całkiem realne stało się zagrożenie wypadnięcia poza czołową ósemkę i grę w grupie spadkowej. To jednak problemy na później. Teraz najważniejszy jest awans do półfinału Pucharu Polski. Rywal jest co prawda pierwszoligowcem, ale nie oznacza to, że w Opolu będzie łatwo i przyjemnie.

– Zespół wie, że już graliśmy z niżej notowanymi rywalami w Pucharze Polski i że to były ciężkie spotkania. Taki przeciwnik zawsze gra na 200 procent możliwości – uważa Mamrot.

Podobnego zdania jest Grzegorz Sandomierski.

– W tym trudnym momencie musimy zachować zimną krew. Nie możemy teraz zacząć się biczować, tylko musimy pokazać, że jesteśmy drużyną. Razem w to wdepnęliśmy i trzeba z tego wyjść. Czeka nas próba charakteru – mówił tuż po meczu we Wrocławiu białostocki golkiper.

Sandomierski dostał co prawda w starciu ze Śląskiem czerwoną kartkę, ale w Opolu może wystąpić. Za takim wariantem przemawia statystyka. Polak bronił bowiem we wszystkich dotychczasowych spotkaniach pucharowych Jagi i zachował w nich czyste konto. Z drugiej strony, trener Mamrot może równie dobrze dać szansę wracającemu do zespołu po kontuzji Słowakowi Marianowi Kelemenowi.

W wyjściowej jedenastce Jagi trudno spodziewać się jakiejś rewolucji. Być może przeciwko Odrze zagra nieobecny we Wrocławiu z powodu nadmiaru kartek Marko Poletanović, a raczej pewny jest występ młodzieżowca Patryka Klimali.


Odra zaczęła wiosnę dobrze, wygrała dwa z trzech meczów pierwszoligowych, strzelając siedem goli. O jej sile przekonały się 27 lutego Wigry Suwałki, które u siebie uległy ekipie z Opola 2:3.

– Traciliśmy bramki po własnych błędach, ale wyciągnęliśmy wynik z 0:2 na 2:2. Tylko własnej niefrasobliwości zawdzięczamy to, że zamiast zremisować albo nawet wygrać, straciliśmy w ostatnich fragmentach decydującą bramkę – wspomina trener bramkarzy Wigier Karol Salik. – Odra to dobry zespół, lubiący grać piłką i widać w tym rękę trenera Mariusza Rumaka. Faworyta upatruję jednak w Jagielloniii, chociaż z pewnością nie będzie to dla niej łatwy mecz – dorzuca.

Warto też dodać, że opolanie to ekipa własnego stadionu, na którym w tym sezonie wygrała już siedem spotkań. Pod tym względem lepiej w I lidze prezentuje się tylko liderujący Raków Częstochowa, z ośmioma wygranymi.

Co ciekawe, podobnie jak Jaga, Odra jeszcze w tej edycji Pucharu Polski u siebie nie grała, eliminując kolejno na wyjeździe: Ruch Chorzów (5:1), Polonię Środa Wielkopolska (1:0) oraz Wisłę Sandomierz (1:0). Najbardziej znanymi piłkarzami we zespole trenera Rumaka są: PawełBaranowski, Krzysztof Janus, Rafał Niziołek i pozyskany zimą z Górnika Zabrze napastnik Marcin Urynowicz.

Wtorkowy mecz rozpocznie się o godz. 18. Transmisja w Polsacie Sport.

Program 1/4 finału PP
Wtorek:
Odra Opole - Jagiellonia Białystok (godz. 18).
Środa: Raków Częstochowa - Legia Warszawa (18).
Czwartek: Puszcza Niepołomice - Miedź Legnica (16.15).
Wcześniej grali: Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk 1:2.

Jagiellonia, sonda o ostatnich transferach w Jadze i szansach na mistrza Polski
[xlink]32da1c42-7ff6-20db-5e2f-ac63b94758e0,cb99b6c8-d9c4-3bbe-02c4-efe9db0cbe0d[/xlink]


Polecamy