Puchar Polski: KS Paradyż - Puszcza. Najwyższe zwycięstwo od 13 lat
KS Paradyż - Puszcza Niepołomice 0:7 - nie było niespodzianki w meczu 1/32 finału Pucharu Polski. A trener pierwszoligowca Tomasz Tułacz przy okazji zobaczył, jak spisuje się jego zespół w niestandardowym składzie.
fot. Puszcza Niepołomice/Overlia Studio
Zwycięstwo nad A-klasową drużyną z województwa łódzkiego jest najwyższym odniesionym przez Puszczę w oficjalnym meczu od 2005 roku. Debiut w „Żubrach” zaliczył dzisiaj wypożyczony z Cracovii bramkarz Damian Smoleń, a swojego pierwszego gola strzelił Patryk Kura, dla którego występ w podstawowym składzie też był wydarzeniem.
- Nie robiłem zmian, bo mecz był pod kontrolą, a chciałem, by zawodnicy, którzy do tej pory nie grali, poczuli dystans 90 minut. Dwie bramki zdobyliśmy po stałych fragmentach, a pięć z akcji - mówi trener Puszczy Tomasz Tułacz.
KS Paradyż - Puszcza Niepołomice 0:7 (0:4)
Bramki: 0:1 Furtak 16, 0:2 Ryndak 18, 0:3 Kotwica 23, 0:4 Bartków 40, 0:5 Kuzma 60, 0:6 Kuzma 67, 0:7 Kura 86.
Puszcza: Smoleń - Fryc, Furtak, Bartków, Mikołajczyk - Ryndak, Kotwica, Poźniak, Kura - Kuzma, Orłowski.
Sędziował: D. Gawęcki (Kielce).
DZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
Wisła Kraków – Lechia Gdańsk. Zobacz jak bawili się kibice
TOP 10 najgorszych ligowych startów piłkarzy Cracovii
Hutnik - Motor. Tak było na trybunach [ZDJĘCIA KIBICÓW]
Kto kryje Pawła M.? Wisła się od niego nie odcina
Brutalny gang rządzi w Wiśle? Klub reaguje na zarzuty
QUIZ. Jak dobrze znasz piłkarskie kluby z Małopolski?
[reklama]