menu

Mali - Nigeria LIVE! Brązowi medaliści podejmują nowych faworytów

5 lutego 2013, 19:13 | Marek Koktysz

Pierwszy z półfinałów Pucharu Narodów Afryki 2013 zapowiada się niezwykle emocjonująco. O godzinie 16 w Durbanie staną naprzeciw siebie zespoły, który wyeliminowały już z gry prawdziwe afrykańskie tuzy piłki nożnej. Relacja NA ŻYWO w Ekstraklasa.net!

Mali - Nigeria LIVE! - relacja na żywo w Ekstraklasa.net

Mali - czas zapamiętać tę nazwę!

Tej afrykańskiej reprezentacji nie kojarzy się tak dobrze i szybko, jak chociażby Nigerii, Egiptu, Wybrzeża Kości Słoniowej czy Kamerunu. Jednak w ostatnich latach malijski futbol reprezentacyjny ma się coraz lepiej. Laik, patrząc na zestawienie środowego meczu bez wahania postawiłby pewnie na Nigerię. Tymczasem sprawa nie jest taka oczywista.

Ten turniej jest siódmym występem na PNA dla Malijczyków. Nigdy nie sięgnęli jeszcze po końcowe trofeum, chociaż w 1972 roku byli bardzo blisko, zostając wówczas wicemistrzami Afryki. Reprezentacja, której kapitanem jest Seydou Keita pokazali kły już w zeszłorocznej edycji. Odpadli w półfinale, ale w meczu o trzecie miejsce pokonali Ghanę 2:0. Zanotowali tym samym najlepszy występ w PNA od 1972 roku. Teraz scenariusz ten może się powtórzyć, bowiem w drugim półfinale gra właśnie Ghana. Jeśli obie reprezentacje przegrają swoje mecze, to ponownie zmierzą się w pojedynku o brązowy medal. Mali celuje jednak wyżej.

W grupie mierzyli się z Nigrem, Ghaną i Demokratyczną Republiką Konga. Awansowali z drugiego miejsca, nie grając specjalnie porywająco. Zaczęli od delikatnego zwycięstwa 1:0 z najsłabszym z grupy Nigrem. Potem takim samym rezultatem ulegli Ghanie, a na końcu zremisowali tylko z DR Konga. W ćwierćfinale, po karnych odesłali z turnieju gospodarzy, Republikę Południowej Afryki.

Do największych gwiazd zespołu należy oczywiście kapitan Seydou Keita, który reprezentował jeszcze niedawno FC Barcelonę. W polu wspierają go m.in. Sissoko z PSG, Diabate z Bordeaux, Diakite z Queens Park Rangers czy Modibo Maïga z West Hamu. Znanych nazwisk zatem w Mali nie brakuje. Orły przyleciały na Puchar Narodów Afryki, by wpisać się do ksiąg historii.

Nigeria - ulepszona wersja Orłów

I to dosłownie! Przydomek Mali, to Orły, a Nigerii to Super Orły. To oczywiście tylko podobieństwo miedzy nazwami, ale już głowa w tym zawodników Stephena Keshiego, by udowodnić swą wyższość na boisku. Nigeria jest oczywiście dużo bardziej utytułowanym zespołem niż jej środowi przeciwnicy. Brązowy medal, z którego rok temu cieszyli się Malijczycy, to dla Super Orłów chleb powszedni. Taki krążków mają już bowiem siedem. Ostatni zdobyli w 2010 roku, ale w latach 2002-2006 przywozili takie medale z każdego turnieju (czyli z trzech).

Nigeria wyrosła na nowego faworyta Pucharu, kiedy w ćwierćfinale wyeliminowała pełną gwiazd europejskiej piłki drużynę Wybrzeża Kości Słoniowej (2:1). To Słonie były stawiane, jak zresztą co roku, najwyżej w gronie kandydatów do tytułu. Teraz presja przeszła na Nigerię i to na Super Orły patrzy się teraz, jak na lidera. Na początku nie było jednak tak różowo.

Faza grupowa w wykonaniu Super Orłów była dla wszystkich kibiców rozczarowaniem. Nigeria rywalizowała z mistrzem Afryki, czyli Zambią oraz Burkiną Faso i Etiopią. Dla takiej ekipy jaką jest zespół Keshiego przeprawa przez tą grupę nie powinna być szczególnie trudna. Tymczasem na zwycięstwo przyszło sympatykom Nigerii czekać aż do ostatniej kolejki fazy grupowej. Tam, dzięki dwóm karnym strzelonym przez Mosesa, udało się pokonać Etiopczyków i awansować z drugiego miejsca do ćwierćfinału. Po dobrym występie w tej fazie turnieju Nigeryjczycy urośli w swoich oczach i teraz czekają już tylko na Mali.

Na prawdziwych liderów zespołu wyrośli przez ten turniej Victor Moses z Chelsea, który raz po raz udowadnia, jak wielki posiada talent oraz Emmanuel Emenike ze Spartaka Moskwa, którego nieustępliwość i siła odbierają chęci do gry przeciwnikom.

Niekorzystny bilans drużyny Keity

Ostatni raz na Pucharze Narodów Afryki, te zespoły spotkały się w roku 2008. Wówczas po 90 minutach widniał rezultat remisowy, a kibice nie oglądali bramek. Ogólnie rzecz biorąc, to Nigeria ma bardzo korzystny bilans spotkań z Mali, bo nigdy jeszcze z tym przeciwnikiem nie przegrała. Ma natomiast przeciwko nim tyle samo zwycięstw, co remisów, czyli trzy.

Puchar Narodów Afryki 2013 - czytaj więcej o turnieju w Ekstraklasa.net


Polecamy