Zapowiedź 29. kolejki Eredivisie (05.04-07.04.2013)

Do końca ligowego sezonu w Holandii pozostało już tylko sześć kolejek, więc walka zarówno o mistrzostwo, jak i o utrzymanie nabiera coraz większych rumieńców.

Tym razem najciekawiej zapowiada się mecz właśnie w dolnych rejonach tabeli. PEC Zwolle (15. pozycja), w barwach którego występuje Mateusz Klich, podejmie u siebie RKC Waalwijk (13.). Mimo ubiegłotygodniowej porażki 1:2 w Arnhem, można powiedzieć, że beniaminek na wiosnę radzi sobie całkiem dobrze. W ostatnich trzech ligowych spotkaniach na własnym stadionie PEC zdobył 9 punktów i cały czas jest bardzo blisko utrzymania. Podopieczni Arta Langelera, chociaż nie pokazują widowiskowego futbolu, dzięki zgraniu i nieustępliwości potrafią być niezwykle groźni, zwłaszcza kiedy grają przed własną publicznością. Przekonał się o tym m.in. Feyenoord Rotterdam, który w lutym przegrał w Zwolle 2:3. Dla gospodarzy dodatkową motywacją do walki o trzy punkty będzie na pewno świadomość, że PEC ostatnie ligowe zwycięstwo nad RKC odniósł w 2003 roku.

Drużyna z RKC przyjeżdża do północno-wschodniej Holandii po dość niespodziewanej i bardzo wysokiej wygranej 4:0 z ADO den Haag na własnym stadionie. Jednak występy wyjazdowe podopiecznych Erwina Koemana pozostawiają wiele do życzenia. W obecnym sezonie drużyna z Waalwijk zdobyła na obcych boiskach jedynie siedem punktów odnosząc jedno zwycięstwo (2:0 z Heerenveen w listopadzie 2012 roku) oraz czterokrotnie remisując. W pozostałych ośmiu wyjazdowych spotkaniach piłkarze RKC musieli uznać wyższość rywali. Mimo to w Zwolle zawsze grało im się dobrze, o czym mogą świadczyć zdobycze punktowe wywalczone w ostatnich czterech meczach rozgrywanych między tymi drużynami na stadionie Oosterenk. Jednak w rundzie wiosennej goście zdobyli tylko siedem "oczek", co spowodowało, że do końca sezonu będą musieli walczyć o utrzymanie. Podstawowym problemem RKC jest bardzo słaba skuteczność. W rundzie rewanżowej Waalwijk strzeliło tylko siedem bramek, z czego cztery w ubiegłym tygodniu w meczu z ADO.

Chociaż trudno jednoznacznie wskazać faworyta tego spotkania, to patrząc na ostatnie występy obu ekip oraz styl gry, bliżej zdobycia trzech punktów są gospodarze. Stawka meczu jest poważna, ponieważ obie ekipy zdobyły dotychczas po 29 punktów. Remis nie zadowoli żadnej ze stron. Zwycięzca tego spotkania odskoczy od zagrożonych lokat, i będzie już prawie pewny pozostania w Eredivisie na kolejny sezon.

Druga drużyna, w której występują Polacy czyli Roda Kerkrade, jedzie w tej kolejce do Enschede zmierzyć się z tamtejszym Twente. Chociaż gospodarze cały czas zawodzą, to mimo wszystko gości z Limburgii czeka ciężki bój o zdobycz punktową.

Drużyny z czołówki tym razem mają przed sobą teoretycznie łatwe mecze, ponieważ zmierzą się z dużo niżej notowanymi rywalami.

Feyenoord Rotterdam, który tydzień temu zasłużenie przegrał w Heerenveen, na otwarcie kolejki podejmie u siebie przedostanie VVV Venlo. Goście mają coraz mniej czasu by zdobywać punkty, które pozwoliłby się uchronić przed grą o utrzymanie.

Vitesse Arnhem oraz PSV Eindohoven także powinny gładko zdobyć komplet punktów. Pierwsza z ekip podejmie u siebie nierówno grającą, ale zawsze nieobliczalną drużynę NAC Breda. Natomiast wicelider jedzie do Tilburga by zmierzyć się z praktycznie niemającym już szans na utrzymanie Willem II.

Lider Ajax Amsterdam ponownie zagra u siebie, tym razem podejmując 10. w tabeli Heracles Almelo, który w historii swoich występów w Eredivisie wygrał na Arenie A tylko jeden raz, na dodatek prawie 49 lat temu.

Zestawienie wszystkich par 29 kolejki holenderskiej Eredivisie:

Piątek 05.04.2013:
Feyenoord Rotterdam – VVV Venlo 20:00

Sobota 06.04.2013:
Vitesse Arnhem – NAC Breda 18:45
Twente Enschede – Roda Kerkrade 19:45
PEC Zwolle – RKC Waalwijk 19:45
Willem II Tilburg – PSV Eindhoven 20:45

Niedziela 07.04.2013:
FC Utrecht – ADO den Haag 12:30
NEC Nijmegen – AZ Alkmaar 14:30
FC Groningen – SC Hereenveen 14:30
Ajax Amsterdam – Heracles Almelo 16:30