17. kolejka Eredivisie. PSV udowodniło klasę, Milik tym razem bez gola

SC Heerenveen - ADO Den Haag 0:0 (0:0)

Jedyne spotkanie tej kolejki, w którym nie padły bramki. Mecz w Heerenveen nie miał nadzwyczajnej dramaturgii. Obydwa zespoły starały się zdominować rywala, ale gra toczyła się głównie w środku pola i była bardzo wyrównana. Znacznie więcej okazji do zdobycia bramki stworzyli sobie gospodarze, jednak nie potrafili ich wykorzystać. Remis to wynik sprawiedliwy, ale nie satysfakcjonuje on żadnej ze stron.

SC Cambuur - PEC Zwolle 2:1 (0:1)

Bramki: van de Streek (57'), Bakker (89') - Lam (19')

Dla odmiany więcej emocji zobaczyli kibice w Leeuwarden. Miejscowy Cambuur po dobrym spotkaniu udanie zakończył rundę jesienną pokonując faworyzowane PEC Zwolle. Mecz nie obfitował w wiele okazji bramkowych, ale był toczony w dość szybkim tempie i nie można było narzekać na nudę. Gospodarze prezentowali się nieco lepiej i częściej byli przy piłce przez co goście nie mogli rozwinąć skrzydeł i grać "swojej piłki". Zwycięstwo w ostatnich minutach zabrało Zwolle cenny punkt, który może okazać się kluczowy w kontekście walki z Feyenoordem o trzecie miejsce w tabeli.

FC Dordrecht - FC Groningen 1:1 (0:1)

Bramki: Gosens (83') - De Leeuw (45')

Udanie rok zakończyła drużyna Filipa Kurty. Dwa remisy, które dały cenne punkty czerwonej latarni ligi to również zasługa Polaka. W ostatniej kolejce Dordrecht dość szczęśliwie zremisował z Groningen, które było nieco lepsze na boisku. Goście nie potrafili jednak stworzyć sobie dobrej sytuacji do strzelenia drugiej bramki, a tą niefrasobliwość bez skrupułów wykorzystali gospodarze. Rezerwowy Gosens na kilka minut przed końcem spotkania ucieszył kibiców bramką, a dobra postawa linii obrony Dordrechtu nie dała rywalowi szansy do skutecznej odpowiedzi.

PSV Eindhoven - Go Ahead Eagles 5:0 (2:0)

Bramki: Arias (14'), Depay (33', 79'), Locadia (90'), Jozefzoon (90+1')

Efektownie z rokiem 2014 pożegnało się PSV Eindhoven. Lider tabeli rozbił na własnym boisku Go Ahead Eagles. Boeren od początku spotkania dominowali nad rywalem i kwestią czasu było to, kiedy zobaczymy pierwsze bramki. Gospodarze rozkręcali się jednak powoli i na prawdziwy festiwal strzelecki musieliśmy poczekać do ostatnich minut tego meczu. Wówczas rywala dobili dwaj rezerwowi, którzy pojawili się na boisku kilka chwil wcześniej. Kolejne bramki dołożył natomiast Memphis Depay, który stał się najlepszym strzelcem ligi holenderskiej w 2014 roku.

AZ Alkmaar - FC Utrecht 0:3 (0:3)

Bramki: Duplan (12', 28'), Diemers (37')

Zupełnie niespodziewana porażka Alkmaar na własnym stadionie to sensacja weekendu. Kalmary uległy Utrechtowi 0:3, a wszystkie bramki w tym spotkaniu padły w pierwszej połowie meczu. Kompletnie rozbity zespół gospodarzy nie potrafił odpowiedzieć rywalowi do końca spotkania i niezbyt udanie zakończył rundę jesienną. Utrecht natomiast dzięki zwycięstwu na trudnym terenie utrzymał mały dystans dzielący ich do miejsc premiowanych awansem do europejskich pucharów.

Vitesse Arnhem - Heracles Almelo 3:0 (3:0)

Bramki: Traore (25', 42'), Labyad (32')

Równie szybko z rywalem rozprawili się piłkarze Vitesse. Heracles, który ostatnio w świetnym stylu wydostał się ze strefy spadkowej, tym razem skapitulował już po pierwszej połowie i mimo wielu prób odrobienia strat nie zdołali już odwrócić losów spotkania. Świetne spotkanie rozegrał nie tylko strzelec dwóch bramek, Traore, ale również golkiper ekipy gospodarzy - Eloy Room, któremu koledzy z zespołu mogą być wdzięczni, bo gdyby nie jego interwencje o punkty byłoby bardzo trudno.

NAC Breda - Feyenoord Rotterdam 0:1 (0:1)

Bramki: Kazim Kazim (32')

Skromnym zwycięstwem zakończyło się ostatnie spotkanie Feyenoordu w tym roku. Goście w Bredzie nie pokazali nadzwyczaj efektownego futbolu, jednak wystarczyło to do zwycięstwa nad słabym w tym sezonie NAC. Jedyną bramkę zdobył sprowadzony latem Kazim Kazim, który był również najlepszym zawodnikiem Portowców w tym meczu. Dzięki zdobyciu kompletu punktów na wyjeździe Feyenoord spędzi zimę na trzecim miejscu w tabeli.

Excelsior Rotterdam - Ajax Amsterdam 0:2 (0:0)

Bramki: van der Hoorn (83'), Zivković (88')

Wymęczone zwycięstwo Ajaksu w Rotterdamie. Joden po raz kolejny zagrali bardzo słabo i zawiedli kibiców, którzy śledzili ich poczynania. Forma Godenzonen w tym sezonie nie napawa optymizmem, a kolejne dość szczęśliwe zwycięstwo nie świadczy o sile tego zespołu. W Amsterdamie jednak cieszą się z każdych punktów, które pozwalają zachować szanse na podjęcie walki z PSV Eindhoven o kolejny mistrzowski tytuł z rzędu.

Twente Enschede - Willem II Tillburg 3:2 (1:1)

Bramki: Mokhtar (14'), Bjelland (90+1'), Borven (90+3') - Messaoud (31'), Haemhouts (72')

Znakomite spotkanie w Enschede zakończyło 17. kolejkę Eredivisie. Tukkers wrócili do gry w ostatnich minutach meczu i wyrwali trzy punkty z rąk świetnie spisującego się Willema II. Wyczyn gospodarzy jest o tyle imponujący, że od 81 minuty gry musieli radzić sobie w dziesiątkę. Rywal jednak wyraźnie zbyt wcześnie myślał o zejściu do szatni i powrocie do domu na święta, co się zemściło dając Twente zasłużone bramki, dzięki którym klub z Enschede wciąż liczy się w walce o europejskie puchary.

POLACY W HOLANDII

• Filip Kurto (FC Dordrecht) - 90 minut.
  
• Arkadiusz Milik (Ajax Amsterdam) - 63 minuty.
  
• Sebastian Steblecki (SC Cambuur) - Cały mecz na ławce rezerwowych.

JEDENASTKA KOLEJKI

Cillessen (Ajax, 2*) - Bjelland (Twente, 2), Arias (PSV, 1), Otigba (Heerenveen, 2), Peersman (Dordrecht, 5) - Mokhtar (Twente, 1), Messaoud (Willem, 1), Maher (PSV, 3) - Traore (Vitesse, 1), Duplan (Utrecht, 2), Depay (PSV, 4)

* - który raz w zestawieniu

NAJLEPSI STRZELCY I ASYSTENCI

1. Michiel Kramer (ADO Den Haag) - 11 goli
   
2. Mark Uth (Heerenveen) - 11 goli
   
3. Memphis Depay (PSV) - 10 goli
   
4. Luuk de Jong (PSV) - 10 goli

1. Davy Klaasen (Ajax) - 8 asyst
   
2. Tommy Oar (Utrecht) - 7 asyst
   
3. Jetro Willems (PSV) - 7 asyst

Śledź autora na Twitterze!