menu

Przyszłość Lecha w Pucharze Polski stoi pod znakiem zapytania

24 maja 2016, 16:50 | Filip Bares (AIP)

Rzecznik Prawa Związkowego PZPN, mecenas Krzysztof Malinowski złożył pismo domagające się wykluczenia Lecha Poznań z rozgrywek Pucharu i Superpucharu Polski. Czy „Kolejorz" odpocznie od tych rozgrywek?

fot. grzegorz dembinski/polska press
fot. grzegorz dembinski/polska press
fot. Grzegorz Dembinski

Tuż po ostatnim finale Pucharu Polski mecenas Malinowski zwołał specjalną komisję dyscyplinarną w sprawie zachowania kibiców Lecha podczas meczu. Wydano wtedy wniosek, który trafił w ręce Najwyższej Komisji Odwoławczej. Od jej decyzji zależy przyszłość „Kolejorza" w pucharach krajowych.

Poznaniacy zostali wcześniej ukarani największą grzywną w historii polskiej piłki nożnej- 250 tysięcy złotych. Oprócz tego dostali zakaz stadionowy na najbliższą edycję Pucharu Polski i mecz o Superpuchar Polski. Klub złożył apelację w tej sprawie z wnioskiem złagodzenia kary. Natomiast mecenas Malinowski postąpił odwrotnie - wniósł o jej zaostrzenie. Zamiast zakazu stadionowego dla kibiców domaga się o całkowitego wykluczenie klubu z rozgrywek.

Podczas finału PP pomiędzy Lechem, a Legią Warszawa poznańscy kibice zaczęli rzucać racami na boisku. Jedna z nich trafiła bramkarza stołecznej drużyny Arkadiusza Malarza. Ich zachowanie zmusiło sędziego do przerwania gry na ponad 10 minut.

Jeśli wniosek mecenasa Malinowskiego zostałby przegłosowany przez Najwyższą Komisję Odwoławczą to Lecha ominęłoby również spotkanie z Legią w meczu o Superpuchar Polski.


Polecamy