Przewidywany skład Arki na mecz z GKS Tychy
W ostatnim meczu z Sandecją, Arka po raz pierwszy od 20 maja 2012 roku odwróciła losy spotkania i wygrała 2:1. Zwycięskiego składu podobno się nie zmienia, ale ostatnio trener Paweł Sikora lubi zaskakiwać. Jak będzie tym razem? Oto nasza propozycja składu.
fot. Piotr Kwiatkowski
Bramkarz
Michał Szromnik - Był moment, że po licznych testach za granicą, na Wyspach, słuch o nim zaginął. Wydawało się już, że stracił swoją szansę na grę, a tymczasem wrócił do pierwszego składu i jest numerem jeden.
Obrona
Piotr Tomasik - Jeśli chodzi o niego, Paweł Sikora jest konsekwentny i stawia na byłego gracza Floty. Tomasik jest w dobrej formie i na pewno pomoże zespołowi.
Tomasz Jarzębowski - Paweł Sikora zmienił dla niego partnera w obronie, którym teraz jest i prawdopodobnie będzie Krzysztof Sobieraj. "Jarza" o ile jest zdrowy i może grać, ma pewny plac.
Krzysztof Sobieraj - Powrócił i od razu drużyna wygrała. Fakt jednak, że zwycięstwo nie było bezpośrednim dziełem Sobieraja, ale to też o czymś świadczy. Doświadczenie tego obrońcy bardzo procentuje.
Damian Krajanowski - Będziemy powtarzać to do znudzenia: Krajanowski będzie grał dopóki nie znajdzie się dla niego zmiennika. Na razie wygląda nieźle, ale gdy przyjdzie spadek formy to kto go zastąpi?
Pomoc
Marcin Radzewicz - Tu z kolei będziemy do znudzenia powtarzać, że... Radzewicz to najlepszy piłkarz obecnie w Arce, będący w wybornej formie. Brak jego w składzie byłby nie tylko niespodzianką, ale i katastrofą.
Mateusz Szwoch - Można liczyć, że zobaczymy go w pierwszym składzie. Kibice zaś przede wszystkim liczą, że w końcu się odbuduje i będzie zachwycał grą jak na jesień. Na pewno zrobił krok w tym kierunku strzelając bramkę Polonii Bytom.
Radosław Pruchnik - Ostatnio trochę wyhamował, ale początek zaliczył z wysokiego "C". Jedyną alternatywą dla niego jest młodzież: Rzuchowski i Pietkiewicz, która chyba nie jest w stanie jeszcze unieść tego ciężaru.
Paweł Brzuzy - Wszedł do drużyny zastępując Rafała Grzelaka i radzi sobie całkiem nieźle. Zaliczył nawet asystę lub jak niektórzy twierdzą "półasystę" w meczu z Polonią Bytom. Melodia przyszłości, ale melodia która musi grać już teraz, bo inaczej za jakiś czas można zaprzepaścić jego talent.
Piotr Kuklis - W meczu z Sandecją pewnie wykorzystał karnego i od tego momentu losy spotkania się odwróciły. Nie jest to Kuklis z najlepszych czasów, ale wciąż może wiele dać temu zespołowi przede wszystkim walką i ambicją.
Atak
Janusz Surdykowski - Dwa mecze w pierwszym składzie i dwa gole, trzeba przyznać imponująca statystyka, miał trenerskiego nosa Paweł Sikora, by zastąpić Marcusa, który ostatnio nie może wstrzelić się w bramkę.
Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.