menu

Przepisu o młodzieżowcu Pogoń nie musi się obawiać [ZDJĘCIA]

19 lipca 2019, 10:18 | jakub lisowski

Piłkarska ekstraklasa. Sezon 2019/20 będzie pierwszym, w którym zespoły PKO Ekstraklasy będę musiały wystawiać do gry piłkarzy urodzonych w 1999 roku lub młodszych.

Marcel Wędrychowski
fot. Andrzej Szkocki
Damian Pawłowski
fot. Andrzej Szkocki
Kacper Smoliński
fot. Andrzej Szkocki
Maciej Żurawski
fot. Andrzej Szkocki
Maciej Żurawski
fot. Andrzej Szkocki
Kacper Kozłowski
fot. Andrzej Szkocki
Kacper Kozłowski
fot. Andrzej Szkocki
Kacper Kozłowski
fot. Andrzej Szkocki
Marcin Listkowski
fot. Andrzej Szkocki
Maciej Żurawski
fot. Andrzej Szkocki
Sebastian Kowalczyk
fot. Andrzej Szkocki
Marcin Listkowski
fot. Andrzej Szkocki
Marcin Listkowski
fot. Andrzej Szkocki
1 / 13

[polecane]16871767,16872845,16864475,16865479,16859821,16849791;ZOBACZ TEŻ:[/polecane]

Za złamanie przepisu grozi walkower

Nowy przepis ma swoich zwolenników i przeciwników (raczej jest ich więcej), ale na wnioski trzeba poczekać przynajmniej rok.

Ligowcom pozwolono wystawiać „11” oparte na piłkarzach z Europy, Afryki i Ameryki (dotychczas mogło grać tylko dwóch zawodników spoza Unii Europejskiej), ale w składzie musi być jeden młodzieżowiec. I jak gra słabo, to można go zastąpić tylko młodzieżowcem.

Inaczej grożą walkowery. Są odstępstwa, bo jak młody dostanie czerwoną kartkę, to nie trzeba wprowadzać innego młodzieńca na boisko.

Portowcy nie muszą się obawiać

Pogoń do zmian regulaminowych nie musiała się specjalnie przygotowywać. Sytuację ma bardzo dobrą, bo w składzie jest kilku młodzieżowców gotowych do gry w ekstraklasie. W sondzie na portalu pogonsportnet.pl fani wskazali Sebastiana Kowalczyka jako tego, który powinien grać jako młodzieżowiec w „11”.

Całkiem możliwe, że trener Kosta Runjaic też postawi na Kowalczyka. Skrzydłowy może grać po obu stronach boiska, może też być ustawiony za napastnikiem.

Ale to nie jest jedyna opcja w drużynie. Ograni i doświadczeni są Jakub Bursztyn i Marcin Listkowski. Bramkarz rozegrał już kilka spotkań w elicie, miał dobrą końcówkę poprzedniego sezonu i może sobie poradzić. Tyle, że Pogoń latem ściągnęła bardziej doświadczonego Chorwata Dante Stipicę i to mu daje się większe szanse na występy. Nie ulega jednak wątpliwości, że gdyby Runjaic postawił na Bursztyna, to jednocześnie otworzy sobie szansę na wystawienie w linii pomocy pięciu doświadczonych zawodników.

Kto w pierwszym składzie?

O pierwszy skład walczył latem Marcin Listkowski. Młody pomocnik powrócił z wypożyczenia do Rakowa Częstochowa. Z tym zespołem awansował do ekstraklasy, a spisywał się na tyle dobrze, że był wybrany piłkarzem sezonu i chciano go tam zatrzymać.

Kluby nie doszły do porozumienia w sprawie transferu i Listkowski próbował pokazać, że może grać w środkowej strefie zamiast liderów: Kamila Drygasa, Zvonimira Kozulja, czy Tomasa Podstawskiego. Listkowski może też walczyć na prawym skrzydle, ale lepiej wygląda ustawiony w centrum.

Kowalczyk, Bursztyn i Listkowski mają największe szanse na grę w roli młodzieżowca, ale naciskają też kolejni. Brakuje kandydata do obrony, ale w pomocy jest ich kilku. Maciej Żurawski i Kacper Kozłowski debiutowali w spotkaniu kończącym ostatni sezon i też chcieliby znacząco poprawić swój dorobek. A są jeszcze: Damian Pawłowski, Marcel Wędrychowski i Kacper Smoliński.

Do gry w bramce zgłoszeni są inni młodzi, Jędrzej Grobelny i Nikodem Sujecki, a w ataku mocną konkurencję mają Adrian Benedyczak i Hubert Turski.

POLECAMY RÓWNIEŻ: Tłumy na prezentacji piłkarzy Pogoni Szczecin w Kaskadzie [WIDEO, DUŻO ZDJĘĆ]


[xlink]247523c8-b789-89ff-7c49-bfe1c8434fdd,3aed63be-6252-f418-e0ab-484e4bf10b89[/xlink]


Polecamy