Problemy kadrowe Lecha Poznań przed Superpucharem
Już w czwartek Lech Poznań zagra z Legią Warszawa o Superpuchar Polski. Kolejorz może do tego meczu przystąpić mocno osłabiony.
fot. Szymon Starnawski
Wiadomo już, że w czwartkowym starciu z Legią nie zobaczymy Tamasa Kadara i Karola Linettego, gdyż obaj otrzymali wolne po powrocie z mistrzostw Europy we Francji i w Poznaniu zobaczymy ich odpowiednio: 11 i 16 lipca.
Co więcej Kolejorza dotknęły problemy zdrowotne. Na urazy narzekają Paulus Arajuuri, Darko Jevtić, Łukasz Trałka i Dariusz Formella. Żaden z nich nie zagrał w sobotnim meczu sparingowym z Zagłębiem Lubin (3:0).
W przypadku Formelli i Arajuuriego są to urazy związane z przeciążeniami i lada dzień powinni być gotowi do gry, zaś sytuacja Jevticia i Trałki wygląda nieco gorzej. - Łukasz ma problem z mięśniami międzyżebrowymi, co powoduje, że ból pojawia się przy szybszych skrętach ciała – wyjaśnia Krzysztof Pawlaczyk, klubowy lekarz, cytowany przez oficjalną stronę klubu.
- Sądzę, że już w poniedziałek Jevtić wróci do treningów, choć jeszcze nie wiem, czy będą to zajęcia indywidualne, czy z zespołem – zastanawia się z kolei trener Jan Urban. Opiekun poznaniaków będzie miał teraz twardy orzech do zgryzienia i będzie musiał się sporo nagłowić, gdyż już na starcie sezonu może być zmuszony do całkowitej przebudowy wyjściowej „jedenastki”.
O ile w środku pola Linettego może zastąpić Radosław Majewski, Abdul Tetteh czy Maciej Gajos, to absencja Kadara może być bardziej odczuwalna, bo na lewej stronie w letnich sparingach grał Robert Gumny, który dopiero zbiera doświadczenia w dorosłej piłce lub Maciej Wilusz, dla którego gra na boku to nowość. Dziś bardziej prawdopodobny wydaje się wariant z przesunięciem na lewą stronę Wilusza, jeśli oczywiście do pełni sił wróci Arajuuri.