Pożegnanie rundy na PGE Arenie bez kibiców gości
Fani Zagłębie Lubin nie powtórzą licznego wyjazdu do Gdańska z zeszłego sezonu, bowiem wciąż ciąży na nich zakaz wyjazdowy za burdy, jakich dopuścili się podczas derbowego spotkania ze Śląskiem Wrocław. Sektor dla przyjezdnych na PGE Arenie będzie świecił pustkami już po raz czwarty.
fot. Jacek Czaplewski / Ekstraklasa.net
Lechia w rundzie jesiennej rozegrała sześć meczów na własnym boisku. Tylko na trzech pojawili się kibice drużyny przeciwnej. W najliczniejszej grupie zaprezentował się Lech Poznań, który zdołał - po raz drugi w ciągu roku - wykorzystać pełną pulę przysługujących wejściówek (około 2 tys.). Na drugim miejscu pod względem frekwencji uplasował się - zaprzyjaźniony z Lechią - Śląsk Wrocław (1,5 tys.), a na trzecim Piast Gliwice, który zadebiutował na nowym stadionie biało-zielonych.
Trzy zespoły z różnych przyczyn nie mogły liczyć na wsparcie swoich fanatyków. Kibice Polonii Warszawa nie zdecydowali się na wyjazd do Trójmiasta. Władze Legii Warszawa, będące w konflikcie ze Stowarzyszeniem, postanowiły nie zamawiać biletów, a Widzew Łódź nie mógł pojawić się na PGE Arenie, bowiem wojewoda pomorski zamknął sektor gości za race odpalone w meczu z Lechem Poznań. Do grona nieobecnych dołączy także Zagłębie Lubin, które to poniosło dotkliwe konsekwencje za wydarzenia sprzed miesiąca. Fani "Miedziowych" zdemolowali obiekt we Wrocławiu, za co otrzymali zakaz udziału w czterech spotkaniach wyjazdowych.
Kara dla Zagłębia wygaśnie dopiero w marcu, patrząc na kalendarz rozgrywek. Lubinianie pauzowali już na Górniku Zabrze i Polonii Warszawa. Trzecim wyjazdem jest wspomniany do Gdańska, a czwartym na wiosenny pojedynek z Piastem Gliwice.
LECHIA GDAŃSK - serwis specjalny Ekstraklasa.net
