Piłkarze Polonii Środa w środę rozegrają historyczny mecz w Pucharze Polski. Rywalem Odra Opole prowadzona przez Mariusza Rumaka
W środę wielkie piłkarskie święto w Środzie Wielkopolskiej. Występująca w trzeciej lidze Polonia w spotkaniu drugiej rundy Pucharu Polski o godz. 13 zagra z pierwszoligową Odrą Opole, prowadzoną przez byłego szkoleniowca Lecha Poznań Mariusza Rumaka.
fot. Tomasz Sikorski
Takiego wydarzenia jeszcze w blisko 100-letniej historii klubu nie było, bo choć Polonia w pucharowych rozgrywkach szczeblu centralnym występuje po raz trzeci, a po raz drugi z rzędu, po raz pierwszy dotarła do drugiej rundy szczebla centralnego.Polonia w rozgrywkach Pucharu Polski obecnej edycji występuje jako zdobywca Pucharu Polski na szczeblu Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej. W pierwszej rundzie podopieczni trenera Krzysztofa Kapuścińskiego już sprawili niespodziankę, po zwycięstwie 4:3 eliminując czołowy zespół II ligi Radomiaka Radom. Teraz kolej na Odrę Opole.
– Oczywiście marzy się nam sprawienie kolejnej niespodzianki. Faworytem jest Odra, ale dla nas to korzystna okoliczność. Presja będzie ciążyć na naszych rywalach. To oni muszą wygrać, my możemy i chcemy to zrobić. Z tego co wiem, opolanie bardzo poważnie traktują rozgrywki pucharu Polski, ale my również. Ten mecz dla nas to okazja na promocję dla klubu i zawodników – powiedział nam Krzysztof Kapuściński.
O tym, że w Środzie Wielkopolskiej pucharowe spotkanie traktowane jest bardzo poważnie, dobitnie świadczy fakt, że trener Kapuściński i jeszcze kilka osób z Polonii obserwowało 24 października ligowe spotkanie Odry z Wartą Poznań. – Mamy pewne wnioski, analizowaliśmy z piłkarzami mecz Odry z Wartą i inne spotkania opolan które mamy nagrane, postaramy się wykorzystać ich słabsze strony – mówi trener Kapuściński.
Także pod kątem meczu pucharowego szkoleniowiec Polonii w ostatnim pojedynku ligowym z Wierzycą Pelplin dał odpocząć zawodnikom, na których liczy w meczu z Odrą, choć plany pokrzyżowała trochę czerwona kartka, bo skład trzeba było przemeblować i trochę wzmocnić.
– W spotkaniu z Odrą wystąpimy w składzie najsilniejszym, na jaki w tym momencie nas stać. Wszyscy zawodnicy są gotowi do gry, pełni zapału i chęci. Nikt nie narzeka na urazy, nikt nie pauzuje z powodu kartek – zdradził trener Krzysztof Kapuściński. Do zdrowia powrócili już kontuzjowani ostatnio Adam Gajda i Krystian Pawlak.
Początek spotkania o godzinie 13. Zapowiada się wysoka frekwencja, bilety sprzedają się znakomicie. Duże zainteresowanie wzbudziła też prowadzona na wzór niektórych klubów, między innymi Lecha Poznań, akcja KIBICUJ Z KLASĄ PO ŚREDZKU. Akcja, w ramach której zorganizowane grupy obejrzą spotkanie za darmo wywołała duży odzew w szkołach powiatu średzkiego. W poniedziałek zgłosiło się około 800 osób, a to na pewno nie koniec.
Bilety, choć droższe niż w przedsprzedaży, będą jeszcze także do nabycia w dniu spotkania. Kasy zostaną otwarte godzinę przed meczem, a więc o godz. 12. W środę ma być też dobra pogoda, spodziewać się można, że piłkarze Polonii w tym historycznym spotkaniu nie będą mogli narzekać na brak wsparcia ze strony kibiców.
W przypadku remisu w regulaminowym czasie 90 minut sędzia zarządzi dogrywkę, a gdyby i ona nie przyniosła rozstrzygnięcia, o awansie do 1/8 finału Pucharu Polski zadecydują rzuty karne.
PUCHAR POLSKI w GOL24
Więcej o PUCHARZE POLSKI - newsy, wyniki, terminarz, drabinka