Polonia Bytom w "doborowym", europejskim towarzystwie

Wzięliśmy pod uwagę oczywiście tylko drugi poziom krajowych rozgrywek. I Polonia Bytom nie jest osamotniona z tą smutną i katastrofalną statystyką. Co nie zmienia faktu, że miała najwięcej szans, aby wygrać chociaż jedno spotkanie. Bytomianie rozegrali jesienią 17 spotkań i zanotowali zaledwie cztery remisy.

Lepszy od klubu z Górnego Śląska jest albański Naftetari Kucove. W piętnastu meczach podopieczni Eqerema Memushiego zdobyli siedem punktów, oczywiście wszystkie za sprawą remisów. Do bezpiecznego miejsca Naftetari traci osiem punktów, więc wiosną może myśleć nawet realnie o utrzymaniu. Tyle że trzeba zacząć wygrywać.

Ze spadkiem powinni się pogodzić już zawodnicy bułgarskiej drużyny Sliven, którzy w trzynastu spotkaniach zapisali na swoim koncie tylko jeden punkt. Strzelili raptem cztery gole. Ale i tak, w co trudno uwierzyć, nie są najgorsi w Europie.

Wszystkich przebija klub Maiak Chirsova z Mołdawii, który w piętnastu spotkaniach na zapleczu tamtejszej ekstraklasy nie zdobył nawet punktu. Nawet na własnym boisku piłkarze tej drużyny byli w stanie przegrać 2:9.

Także w drugiej lidze maltańskiej mamy klub, który w pierwszej części sezonu nie wygrał ani jednego meczu. Mqabba osiem spotkań przegrał i trzy zremisował.

Bez wygranej w lidze (drugi poziom rozgrywek) w ligach europejskich:

Polonia Bytom (Polska) 17, 0-4-13, 12-35
Naftetari Kucove (Albania) 15, 0-7-8, 10-25
Sliven (Bułgaria) 13, 0-1-12, 4-36
Maiak Chirsova (Mołdawia) 15, 0-0-15, 14-65
Mqabba (Malta) 11, 0-3-8, 11-27

(kolejno: klub i kraj, liczba meczów, zwycięstwa, remisy, porażki, bilans bramek)