Polonia Bytom remisuje z Dolcanem Ząbki. Dobry mecz - zły rezultat

Polonia Bytom - Dolcan Ząbki (ZDJĘCIA, KIBICE)

Już w 3. minucie gospodarze stanęli przed szansą objęcia prowadzenia. Po dośrodkowaniu z lewej strony boiska, piłkę przejął Daniel Mąka. Kapitan Polonii strzelił jednak wysoko ponad bramką. Dolcan odpowiedział chwilę później strzałem Grzegorza Piesia - celnym, ale łatwym dla wychwycenia przez Marcina Cabaja.

W pierwszych minutach gry, to Polonia starała się konstruować akcje na połowie przeciwnika - bez większego skutku. Dolcan zdołał odpowiedzieć strzałem Piesia z rzutu wolnego w 13. minucie. Uderzenie płaskie, wylądowało w rękawicach golkipera gospodarzy.

W 25. minucie niepozorny strzał Mąki, zza pola karnego, sprawił Rafałowi Leszczyńskiemu sporo kłopotu. Na dobitkę podbiegł Bartosz Wojtków (zastępujący w pierwszej jedanastce Przemysława Trytkę). Kibice domagali się karnego po starciu napastnika z bramkarzem, jednak sędzia Bartosz Frankowski zachował zimną krew i wskazał na „piątkę”.

Chwilę później Polonia objęła już prowadzenie. Bartosz Wojtków idealnie wyskoczył głową do dośrodkowania z lewej strony i pewnie pokonał Leszczyńskiego. Radość przy Olimpijskiej nie trwała jednak długo. W 33. minucie Marcin Hirsz… również głową pokonał Cabaja, po perfekcyjnym rzucie wolnym Bartosza Osolińskiego, z okolic lewej linii pola karnego.

Do końca pierwszej połowy rezultat nie uległ zmianie, choć tuż przed jej końcem Bartosz Wojtków był w sytuacji sam na sam z Leszczyńskim. Napastnik Polonii otrzymał piłkę od Mąki, ale nie był w stanie skierować piłki do siatki - zabrakło milimetrów. 1:1 po 45 minutach.

Drugą połowę ofensywnie rozpoczęli piłkarze trenera Fornalaka, jednak pierwszy groźny strzał trafił się piłkarzom Dolcanu. Osoliński w 51. minucie piłke na 40. metrze i spróbował uderzenia. Piłka otarła się tylko o górną siatkę bramki Cabaja.

Szybko zrewanżowali się gospodarze. Kamil Białkowski wpadł w pole karne, jednak skutecznie zablokował go Hirsz. Piłka trafiła jednak na dwudziesty metr do Davida Kobylika, który spróbował strzału. Piłka, ku rozczarowaniu trybun (2530 widzów), wylądowała tuż obok słupka Leszczyńskiego.

W 59. minucie długo na prawej stronie boiska z piłką biegł Damian Jakubik. Maciej Tataj czekał w polu karnym na jego dośrodkowanie. I się doczekał, lecz piłki nie sięgnął, co skutecznie utrudnił mu Marcin Cabaj. Chwilę później Tataj trafił jeszcze w poprzeczkę, po udanej akcji całego zespołu i podaniu Rafała Grzelaka

W 70. minucie na boisku zameldował się Przemysław Trytko i już chwilę później mógł wpisać się na listę strzelców! Wojciech Wilczyński dośrodkował prosto na jego głowę, jednak na posterunku był Leszczyński i złapał tę piłkę.

Mecz stał na solidnym, pierwszoligowym poziomie. Remis nie zadowalał żadnej z drużyn i było to widać w końcówce spotkania. Rezultat nie uległ jednak zmianie i żadna z drużyn nie przybliżyła się w kierunku utrzymania w I lidze. Po 90 minutach, piłkarzy Polonii żegnały gwizdy z trybun. Nawet niebo nad stadionem przy Olimpijskiej zapłakało - nad losem... w gruncie rzeczy, obu drużyn.

Polonia Bytom - Dolcan Ząbki 1:1 (1:1) - zobacz zapis naszej relacji live

Bramki: Bartosz Wojtków 28 - Marcin Hirsz 35

Żółte kartki: Piotr Kulpaka 35 - Daniel Chylaszek 16, Damian Świerblewski 37, Damian Jakubik 46

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń). Widzów: 2530

Polonia: Marcin Cabaj, Wojciech Wilczyński, Piotr Kulpaka, Martin Baran, Krzysztof Michalak, Hermes Soares, David Kobylik, Daniel Mąka (77 Michał Płókarz), Kamil Białkowski, Jean Paulista (83 Paweł Alancewicz), Bartosz Wojtków (70 Przemysław Trytko)

Dolcan: Rafał Leszczyński, Piotr Bazler, Marcin Hirsz, Daniel Chylaszek (56 Patryk Koziara), Tomasz Ciesielski, Maciej Tataj, Grzegorz Piesio (66 Marcin Stańczyk), Bartosz Osoliński, Damian Jakubik, Rafał Grzelak, Damian Świerblewski (54 Robert Chwastek)