Polonia Bydgoszcz już myśli o 100-leciu klubu
Z wizytą na Sportowej. Nowe, młode pokolenie działaczy Polonii liczy, że na 100-lecie klubu drużyna piłkarzy będzie grała co najmniej w IV lidze.
fot. Fot. Marcin Karpiński
Władze Klubu Piłkarskiego Polonia nie ustają w trudzie, by podnieść poziom futbolu na Sportowej (obecnie V liga).
Wiceprezesowi KP Wojciechowi Cedro marzy się powrót Polonii, o której ludzie będą wiedzieli i pamiętali (w czasach powojennych piłkarze grali w ekstraklasie, a ich największym sukcesem była 5. lokata w 1960 i mistrzostwo Polski juniorów w 1980 r.).
- Wielu ludzi już o tym nie pamięta, a obecne pokolenie pewnie nie ma o tym pojęcia - mówi Cedro. - Ale żeby nie żyć ciągle historią, postanowiliśmy zakasać rękawy i wziąć się do roboty. Mamy ochotę zrobić coś dobrego dla bydgoskiego sportu.
Rok temu prawie wszystko było na barkach prezesa Marcina Matysiaka (wcześniej starał się jak mógł prezes Przemysława Napierała).
- Marcin nie przesypiał nocy. Wiedział, że jak rano się obudzi będą dziesiątki telefonów o to, czy o tamto. Dziś klub jest w trochę innej rzeczywistości. Jesteśmy grupą ludzi, która się tu wychowała, która tu, na Sportowej, spędziła młodość. Ludzie nam ufają. Tylko dzięki temu możemy liczyć na wsparcie naszych partnerów - dodaje wiceprezes. W tej grupie są też Remigiusz Podraza, Rafał Migawa, Rafał Poliszak, Sławomir Wojciechowski, Dawid Wrzos i Marek Chełkowski.
Muszą tułać się po mieście
W Polonii trenuje blisko 300 zawodników we wszystkich kategoriach wiekowych (w każdym roczniku są klasy sportowe), w sumie 12 zespołów.
- Jedynie czego nam brakuje, to bazy i środków finansowych - przyznaje prezes Matysiak. - Dysponujemy tylko jednym, głównym boiskiem. Treningi prowadzimy w różnych miejscach Bydgoszczy, zimą za zajęcia w szkolnych salach musimy płacić. To także nie sprzyja identyfikacji z klubem. Na szczęście, dzięki temu, że szkoła przy ulicy Karłowicza, do której uczęszczają nasi podopieczni, współpracuje z UKW, nasz narybek może trenować też na jego obiektach. Muszę też powiedzieć, że znakomicie układa nam się współpraca z klubem żużlowym. Tak dobrych relacji dawno nie mieliśmy.
Poloniści chwalą sobie także współpracę z Kujawsko Pomorskim Związkiem Piłki Nożnej.
KP Polonia napisała ostatnio pismo do miasta z prośbą o zagospodarowanie terenu u zbiegu ulic Sportowej i Powstańców Wielkopolskich. Zaproponowała budowę sztucznego boiska a’la orlik dla dzieci, lecz w związku z nowym pomysłem na przebudowę stadionu, ta koncepcja od razu upadła.
Powołano klub przyjaciół
Działacze Polonii twierdzą, że nie oczekują zbyt wiele, tylko normalności. - Nie ma powodu, żeby mówiło się o nas źle. Mamy nadzieję, że mroczne czasy minęły. Mamy inne pomysły, inną mentalność, nikt nie powie, że jesteśmy tak zwany beton - tłumaczy Wojciech Cedro.
Dotacje z miasta zaspokajają potrzeby Polonii w 30 procentach. Pozostałe środki władze klubu muszą pozyskać sami. W tym celu powołano m.in. klub przyjaciół pod nazwą „Połączyła nas Polonia”, którego członkowie (ok. 50 osób) co miesiąc wpłacają określone składki.
Seniorzy rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej. W ubiegłym roku przebudowano skład, ale drużyna potrzebuje nadal wzmocnień. W orbicie zainteresowań Polonii jest 2-3 zawodników.
Na Sportowej liczą, że w tym roku zawodnicy z powodzeniem powalczą o awans do IV ligi. Do prowadzącego Strażaka/Wdy II Świecie tracą tylko trzy punkty, do wicelidera Iskry Ciechocin tylko punkt.
- Na 100-lecie klubu chcielibyśmy znaleźć się co najmniej o klasę wyżej. Na koniec chciałbym dodać, że u nas też można się rozwijać. Pół roku temu Oskar Januszewski trafił do Miedzi Legnica, a Jakub Mrozik, też nasz chłopak, niedawno przeszedł z Chojniczanki do Korony Kielce - mówi Cedro.
Oto sztab szkoleniowy Polonii i numery kontaktowe dla chętnych, którzy chcieliby spróbować gry w tym klubie.
Roczniki 1998/1999, Dariusz Porbes
- tel. 696 007-803,
2001: Michał Stolarski - 517 525-400,
2002: Marcin Maćkowski - 606 457-586,
2003/2004: Mateusz Winiarski - 605 177-960,
2004: Remigiusz Podraza - 503 876-786,
2005/2006: Marcin Maćkowski - 606 457-586,
2006/2007: Tomasz Kunicki - 519 565-354,
2008/2009: Rafał Manikowski - 602 147-002,
2010 i młodsi oraz 2005: Robert Wysocki - 601 828-266.