Pojedynek strzelców: Dzagoev vs Błaszczykowski
Pojedynek Polski z Rosją zakończył się remisem, a my wzięliśmy na tapetę strzelców obu bramek – Alana Dzagoeva i Kubę Błaszczykowskiego. Kto zwyciężył w tym pojedynku?
Szczegółową analizę gry obu piłkarzy zacznijmy od 22-letniego Rosjanina.
Alan Dzagoev, po dwóch bramkach strzelonych Czechom, musiał udowodnić swoją wartość w spotkaniu ze współgospodarzami turnieju. I trzeba już na wstępie przyznać, że piłkarz CSKA dla Rosji jest przynajmniej tak ważny, jak Robert Lewandowski dla reprezentacji Polski.
Grający z numerem „17” Dzagoev w całym spotkaniu zanotował 32 podania, z czego 84% było celnych. Oddał cztery strzały na bramkę Przemysława Tytonia – raz nie trafił w światło bramki, w dwóch przypadkach górą był bramkarz Biało-czerwonych, a w najważniejszym dla Rosjan momencie meczu, w 37 minucie, idealnie uderzył głową po dośrodkowaniu Arshavina, zdobywając swojego trzeciego gola na EURO 2012.
Młody ofensywny pomocnik Sbornej zanotował w trakcie meczu 8 strat, raz faulował i kwadrans przed końcem spotkania spotkania otrzymał żółtą kartkę za pretensje wykrzykiwane pod adresem niemieckiego arbitra, Wolfganga Starka, za nieodgwizdany faul. Przebiegł 10,08 km i został zmieniony przez Marata Izmailova w 80. minucie meczu.
Kuba Błaszczykowski, po bardzo przeciętnym występie w inauguracyjnym meczu z Grecją musiał się odbudować i udowodnić kibicom, że kapitanem został wybrany nieprzypadkowo. 27-letni piłkarz reprezentacji Polski uczynił to w najlepszy możliwy sposób, zapewniając naszej drużynie cenny punkt w starciu z faworyzowanymi Rosjanami.
Skrzydłowy Borussii Dortmund i reprezentacji Polski, jak zazwyczaj, wyróżniał się na boisku wielką pracowitością. W całym spotkaniu podawał piłkę 26 razy, z czego w 85% przypadków celnie. Zanotował dwa celne strzały na bramkę Malafeeva, a raz został zablokowany przy próbie uderzenia sprzed pola karnego. W przeciągu 90 minut ośmiokrotnie odzyskiwał futbolówkę, jednak tyle samo razy ją tracił.
Ocena Kuby za to spotkanie musi być wysoka przede wszystkim ze względu na niezwykłej urody wyrównującą bramkę w 57. minucie. Błaszczykowski harował na boisku jak wół, przebiegł 10,38 km i zdobył gola, który uczynił z niego bohatera narodowego. Do pełni szczęścia zabrakło tylko dośrodkowań w pole karne, bo jedna piłka posłana ze skrzydła do Lewandowskiego to, jak na 90 minut gry, zdecydowanie za mało.
STATYSTYKI: przygotowane przez Ekstraklasa.net
Alan Dzagoev | Jakub Błaszczykowski | |
---|---|---|
Gole | 1 | 1 |
Asysty | 0 | 0 |
Strzały celne | 3 | 2 |
Strzały niecelne | 1 | 0 |
Podania celne | 27 | 22 |
Podania niecelne | 5 | 4 |
Dośrodkowania celne | 1 | 2 |
Dośrodkowania niecelne | 1 | 0 |
Dryblingi udane | 2 | 4 |
Dryblingi nieudane | 3 | 1 |
Odbiory | 2 | 8 |
Straty | 8 | 8 |
Faule popełnione | 1 | 0 |
Faule na zawodniku | 0 | 1 |
Spalone | 0 | 0 |
Kartki | żółta | - |
Przebiegnięty dystans (za UEFA.com) | 10,08 km | 10,38 km |
Na boisku nie było raczej okazji do oglądania bezpośrednich starć Błaszczykowskiego z Dzagoevem, ale pojedynek obu piłkarzy oceniamy na remis, ponieważ pod uwagę braliśmy tylko dzisiejsze spotkanie na Stadionie Narodowym. Gdybyśmy uwzględniali pierwszą serię grupowych spotkań nie byłoby wątpliwości, że zdecydowanie lepiej w tym zestawieniu wypada młody pomocnik z Rosji, który ma ogromny wpływ na wyniki osiągane przez piłkarzy Sbornej na EURO 2012.
Czytaj koniecznie: