Pogoń zainteresowana sprowadzeniem Możdżenia z Lecha

Lech Poznań: Piłkarze sprawdzali siłę mięśni i wydolność [ZDJĘCIA]

O zainteresowaniu Możdżeniem ze strony Pogoni pisze "Przegląd Sportowy". Z końcem obecnego sezonu wychowankowi Ursusa Warszawa wygasa umowa z Lechem. Nowej na razie nie podpisał i dużo wskazuje na to, że może do tego nie dojść. Zawodnik klubu z Bułgarskiej dostał już jedną propozycję nowego kontraktu, jednak ją odrzucił. Potem rozmowy stanęły w martwym punkcie.

- Kolejnej umowy klub mi już nie przedstawił. Nie mam zamiaru chodzić i pytać, jakie mają plany wobec mnie. Czekam spokojnie, co się wydarzy, piłka jest po stronie klubu - mówił niedawno pomocnik Poznańskiej Lokomotywy.

- Nie wiem, co dalej będzie ze mną. Biorę pod uwagę każdą ewentualność, w tym zmianę pracodawcy - twierdzi teraz Możdżeń.

Jak sie okazuje, chętna do zatrudnienia młodego pomocnika jest Pogoń Szczecin. Trener Dariusz Wdowczyk od pewnego czasu buduje zespół, która w przyszłości ma się bić o europejskie puchary. Kilka dni temu umowę z Pogonią podpisał Patryk Małecki, zawodnik Wisły Kraków, który opuścił zespół po nieporozumieniach z trenerem Franciszkiem Smudą.

W Pogoni Możdżeń mógłby grać na swojej ulubionej pozycji, jako środkowy pomocnik. Tymczasem trener Lecha Poznań Mariusz Rumak widzi go bardziej na pozycji prawego obrońcy. Możdzeń nie ukrywa, że nie jest to jego ulubione miejsce na boisku. - Chciałbym jeszcze kiedyś wrócić do pomocy, ale co z tego, skoro nie mam tu nic do gadania. To trener decyduje, na jakiej pozycji mam grać i muszę się do tego przystosować - zaznacza piłkarz Kolejorza.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami Możdżeń w każdej chwili może podpisać umowę z nowym klubem. Deklaruje jednak, że pierwszeństwo w rozmowach na temat swojej przyszłości ma u niego Lech Poznań. W przypadku Możdżenia istnieje również opcja transferu zagranicznego. W poprzednim sezonie chętne do zatrudnienia zawodnika Poznańskiej Lokomotywy były zespoły Bundesligi - Hertha Berlin i VfB Stuttgart.