menu

Pogoń - Widzew LIVE! Celem przełamanie niemocy

12 kwietnia 2013, 15:36 | Daniel Kawczyński

23. kolejkę Ekstraklasy zainauguruje starcie dwóch, najsłabszych drużyn rundy wiosennej, które dzisiaj mają wielką szansę położyć kres swej niemocy. Pogoń Szczecin postara się o pierwsze od ośmiu kolejek zwycięstwo, natomiast Widzew Łódź - po wygranej z Polonią Warszawa - ma nadzieję wreszcie przełamać się na wyjazdach.

Pogoń w rundzie wiosennej zdobyła tylko jeden punkt
Pogoń w rundzie wiosennej zdobyła tylko jeden punkt
fot. Grzegorz Wypych

Relacja na żywo z meczu Pogoń Szczecin - Widzew Łódź w Ekstraklasa.net!

Na zwycięstwie najbardziej powinno zależeć Pogoni. Nad czternastym Podbeskidziem ma zaledwie siedem punktów przewagi i jeżeli nie zacznie wreszcie wygrywać, bardzo szybko znajdzie się pod kreską, tym bardziej, że bielszczanie nie odpuszczają, konsekwentnie niwelując straty. Problem w tym, że szczecinianie nie pamiętają już jak smakuje zwycięstwo. Ostatni raz liznęli ten smak... osiem kolejek temu - 1 grudnia pokonali u siebie 2:0 wspomniane Podbeskidzie, po czym nastąpiła gigantyczna blokada trwająca do dzisiaj. Efekty są opłakane: Pogoń w ośmiu ostatnich spotkaniach wywalczyła raptem jeden punkt(z Lechią Gdańsk), resztę kończyła z zerowym dorobkiem. Nie pomogło zwolnienie Artura Skowronka i zatrudnienie Dariusza Wdowczyka, który w żaden sposób nie potrafi odmienić oblicza podopiecznych.

Adrian Budka zagra przeciwko dawnym kolegom

Od poniedziałku Pogoń jest więc jedyną drużyną pozostającą bez zwycięstwa w rundzie wiosennej. Dotąd kroku dotrzymywał jej Widzew Łódź, ale w końcu wziął się za siebie. Po dwóch remisach i trzech porażkach, z Polonią Warszawa rozegrał kapitalne zawody, zasłużenie wygrał 3:2, czym nie tylko przerwał serię sześciu potyczek bez zwycięstwa, ale przede wszystkim oddalił głosy przebąkujące o możliwości spadku z Ekstraklasy. Co ciekawe była to pierwsza wygrana podopiecznych Radosława Mroczkowskiego od sześciu meczów. Do Szczecina pojechali z nieco ambitniejszym celem przełamania niemocy wyjazdowej. Ostatni raz poza własnym terenem wygrali 20 października, kiedy przy Okrzei uporał się z Piastem Gliwice.

W przeciwieństwie do rywala nie może narzekać na żadne problemy kadrowe, choć znając Mroczkowskiego powinniśmy spodziewać się drobnych roszad. Natomiast w Pogoni nie zagrają zawieszony Emil Noll, kontuzjowany Takefum Akahoshi i chory Peter Hricki. Wracają za to Przemysław Pietruszka, Julien Twardowski i Maciej Dąbrowski.

Daniel Kawczyński Twitter


Polecamy