Pogoń stara się, by Kosta Runjaic został dłużej w Szczecinie

- Nigdzie się nie ruszam. Do końca kontraktu na pewno będę w Pogoni - mówił trener przy okazji spotkania ze Śląskiem Wrocław.

Kosta Runjaic ma świetne notowania w Szczecinie. Bez wątpienia zapracował na tytuł „trenera roku 2018” w Zachodniopomorskim. Uratował Pogoń przed spadkiem, przełamał letni kryzys i wprowadził Portowców do ligowej czołówki.

- Nawet po kilku nieudanych spotkaniach tego sezonu chcieliśmy zatrzymać trenera na dłużej. Świetnie nam się współpracuje, nadajemy na tych samych falach - mówi Dariusz Adamczuk, szef pionu sportowego w Pogoni.

Klub złożył szkoleniowcowi ofertę, ale decyzja jeszcze nie zapadła.

- Zaznaczam, że to nie jest kwestia pieniędzy. Rozmawiamy o poważniejszych sprawach. Trenera mocno np. interesuje, jak będzie wyglądało szkolenie podczas budowy stadionu, jakie są plany budżetowe na kolejne sezony - podkreśla Adamczuk.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pogoń Szczecin: kto najlepszy jesienią, a komu dobrze zrobi zmiana klimatu? [ZDJĘCIA]

Jest jeszcze jeden ważny czynnik - rozłąka z rodziną, domem. Dyrektor Pogoni prognozuje, że na przełomie lutego i marca trener może podjąć decyzję o swojej przyszłości.

Szybciej - w poniedziałek - Runjaic rozpocznie z Portowcami przygotowania do II części sezonu. Pierwsze dwa dni to sporo rozmów oraz badań. Później krótkie zgrupowanie w Pogorzelicy, dwa dni na przepakowanie i wylot na obóz do Turcji. Tam drużyna rozegra 3-4 sparingi.
[reklama]
W transferach bez zmian. Jedynym nowym zawodnikiem jest na razie Santeri Hostikka, ale możliwe, że treningi rozpocznie też inny zawodnik.

Nieoficjalnie sporo się mówi o zainteresowaniu 27-letnim Japończykiem Jinem Izumisawą, a mniej o polskich graczach.

W poniedziałek treningi rozpocznie też pięciu wychowanków.

ZOBACZ TEŻ: Najlepsze sportowe zdjęcia roku z regionu. Część I [GALERIA]

POLECAMY TAKŻE: Cóż za emocje! Najlepsze sportowe zdjęcia roku z regionu. Część II