menu

Kto wzmocni Pogoń? Kto przyjdzie za Borisa Peskovicia [AKTUALIZACJA]

27 maja 2019, 13:47 | jakub lisowski

Trwają owiane tajemnicą rozmowy z piłkarzami, którzy mieliby wzmocnić Pogoń. Klub szuka bramkarza, stopera, środkowego pomocnika i skrzydłowego.

Boris Pesković pracował przy pierwszym zespole Pogoni od 2013 r.
fot. Andrzej Szkocki
Boris Pesković pracował przy pierwszym zespole Pogoni od 2013 r.
fot. Andrzej Szkocki
Boris Pesković pracował przy pierwszym zespole Pogoni od 2013 r.
fot. Andrzej Szkocki
Boris Pesković pracował przy pierwszym zespole Pogoni od 2013 r.
fot. Andrzej Szkocki
Boris Pesković pracował przy pierwszym zespole Pogoni od 2013 r.
fot. Andrzej Szkocki
Boris Pesković pracował przy pierwszym zespole Pogoni od 2013 r.
fot. Andrzej Szkocki
Boris Pesković pracował przy pierwszym zespole Pogoni od 2013 r.
fot. Andrzej Szkocki
1 / 7

Fani czekają na nowych piłkarzy z pewną niecierpliwością. W klubie dużo spokojniej.

- Jeśli uda się zrealizować nasze pomysły, to kibice będą zadowoleni - podkreśla Jarosław Mroczek, prezes Pogoni.

Z zespołu już odeszli: Łukasz Załuska, David Niepsuj, Walukiewicz, Spas Delew, Michał Żyro i Jin Izumisawa. Zgodę na transfer mają m.in. Iker Guarrotxena, Adam Buksa i Zvonimir Kozulj, ale to nie oznacza, że na pewno odejdą. Wszystko zależy od konkretnych ofert - np. nikt nie odda Buksy za darmo, a po świetnym sezonie Kozulja nikt nie wypuści poniżej miliona euro.

- Nie ma żadnej zgody na odejście Zvonimira. W tym momencie nie rozpatrujemy nawet takiej możliwości. Zvonek dobrze czuje się w Szczecinie i nie zabiega o transfer - zaznacza Dariusz Adamczuk, dyrektor sportowy Pogoni dla serwisu pogonsportnet.pl. - Zgodę na taki ruch ma jedynie Adam Buksa, ale tylko w wypadku, gdy oferta będzie zadowalająca dla niego i klubu.

Zmienia się też sztab współpracowników Kosty Runjaica. Pożegnali się już trener bramkarzy Boris Pesković i fizjoterapeuta Tomasz Bardzel, ale to nie musi być koniec zmian.

- Koniec współpracy z Borisem nie był podyktowany naciskiem części kibiców, ale po prostu doszliśmy do wniosku, że potrzebujemy zmiany - tłumaczy Mroczek.

Kto za Peskovicia? Szybko rozpoczęła się giełda nazwisk. Spore szanse dawano Załusce, równie duże Grzegorzowi Otockiemu, a mniejsze Wojciechowi Tomasiewiczowi (dwaj ostatni pracują w Akademii Pogoni). Wszystko jednak wskazuje, że będzie to ktoś z zewnątrz. Kandydat na nowego trenera bramkarzy już jest. Opinię wyda Runjaic.

Boris Pesković pracował przy pierwszym zespole Pogoni od 2013 r. Jeszcze dłużej z klubem związany był Bardzel - od 2011 r.

Kryzysowe spotkanie władz Barcelony. Kibice domagają się głowy Valverde
[xlink]322fd5d8-2517-b557-1b10-23285e473ea4,58c7505d-9e50-fdee-8ea8-d6042b9f940e[/xlink]


Polecamy