Kosta Runjaic: Ten sezon jeszcze się dla Pogoni nie zakończył
Opinie trenerów po meczu Legia Warszawa – Pogoń Szczecin (3:1)
fot. Andrzej Szkocki/Polska Press
Kosta Runjaic, Pogoń
Myślę, że to był bardzo dobry mecz dla kibiców. Fani obejrzeli wiele okazji podbramkowych i kilka strzelonych bramek. W pierwszej połowie wykonaliśmy właściwą pracę i wyglądaliśmy bardzo dobrze. Legia miała oczywiście swoje szanse, ale gdy grasz z zespołem z czołówki, to jest to normalne, że rywal kreuje sytuacje. Natomiast gdybyśmy lepiej wykończyli kilka naszych akcji, moglibyśmy mieć lepszy wynik już do przerwy.
W kilku przypadkach zbyt łatwo traciliśmy piłki. Te straty spowodowały, że rywale zdobyli bramki. Legia pokazała bardzo dużą jakość. Nie możemy narzekać na tę porażkę, ponieważ dopuściliśmy do sytuacji rywala i między innymi dlatego przegraliśmy. Później zagraliśmy już na pełnym ryzyku, chcieliśmy gonić, ale to nie wystarczyło. Jak to się mówi, z tą porażką mogę jakoś żyć.
Ogólnie 43 punkty Pogoni w sezonie zasadniczym są zadowalające. Udało nam się wykonać założony cel i jesteśmy w grupie mistrzowskiej. Po pierwszych ośmiu kolejkach mieliśmy 4 punkty i byliśmy na szarym końcu. Od tego czasu drużyna pokazała dobre momenty i walczyła o pierwszą ósemkę.
Gratuluję mojemu zespołowi, teraz mamy 7 spotkań z najlepszymi drużynami w Polsce. Dzięki temu możemy dalej zbierać doświadczenie i możemy rozwijać się jako zespół. Kto uważa, że ten sezon się dla nas skończył, ten jest w błędzie. W następnych tygodniach będziemy odpowiednio trenować, by w tych siedmiu meczach wygrać jak najwięcej spotkań i dobrze nastawiać się przed kolejnym sezonem.
Dziękuję naszym kibicom, którzy wspierali nas cały czas. W tym momencie pomiędzy Pogonią i Legią Warszawa stan rywalizacji wyrównał się, jest 1 do 1. Przed nami jeszcze jeden pojedynek.
Aleksandar Vuković, Legia
Cieszy mnie postawa zespołu. Dla mnie najważniejsze jest właściwe podejście, zaangażowanie i konsekwentne dążenie do założonych celów. Dzisiejszy mecz był potwierdzeniem tego, że jeśli się nie poddajesz i cały czas masz wiarę, nastawienie do walki, a także próbujesz, próbujesz i próbujesz, to wtedy życie i piłka to oddają.