menu

Kosta Runjaic przed Jagiellonią: Musimy być cierpliwi i sporo zainwestować

27 września 2019, 14:23 | Jakub Lisowski

Bez Ricardo Nunesa i Davida Steca zagrają Portowcy w niedzielę w Białymstoku. O sytuacji zespołu Pogoni Szczecin przed spotkaniem z Jagiellonią opowiedział trener Kosta Runjaic.

Kosta Runjaic
Kosta Runjaic
fot. Andrzej Szkocki / Polska Press

Jagiellonia Białystok
Przez ostatnie trzy lata świetnie grali, dobrze im się powodziło w ekstraklasie. Nasz bilans z tym zespołem z ostatnich sezonów nie jest dobry – trzy porażki, remis. To wiele mówi, ale tym większa motywacja, by dobrze się tam zaprezentować. Bardzo ładnie grają do przodu, szybko wychodzą z kontrami. Mają dużo zawodników rosłych, silnych i stąd groźni są przy stałych fragmentach gry. W tym sezonie Jagiellonia nie straciła dużo bramek, więc w tyłach są stabilni. Musimy być cierpliwi i sporo zainwestować, by wrócić z punktami.

Opinie o słabej grze Pogoni
Nie mój problem, jak ktoś zgłasza takie wnioski. Zajmuję się swoją robotą.

Skład na Jagiellonię
W obronie nie ma dużo opcji. David i Rico nie są do naszej dyspozycji w dalszym ciągu. Zadowolony jestem z naszych środkowych obrońców, są coraz lepiej zgrani i coraz lepiej wyglądają. Mamy dobre miejsce w tabeli, ale jest potencjał, by być lepsi. Nie będzie rewolucji kadrowej.

Stal Mielec
Nie znam tej drużyny, ale nasz rzecznik dał mi znać na kogo trafiliśmy. Z pewnością trudne zadanie i długa podróż. Na pewno zrobimy wszystko, by przejść dalej. Teraz liczą się inne spotkania.

Sebastian Kowalczyk
Mam swoje przemyślenia i wkrótce podejmę decyzję, czy Sebastian powróci do składu ligowego.

Atak pozycyjny Jagiellonii
Zauważyliśmy, że dużo utrzymują się przy piłce. Bardzo szybko przechodzą z defensywy do ofensywy, ale są też elastyczniejsi niż rok temu. Z pewnością czeka nas trudne zadanie.

Jesus Imaz
Ważny zawodnik dla Jagiellonii.

Podróże lotnicze
Zobaczymy w niedzielę, jak to na nas wpływa.

Pozycja lidera i entuzjazm w drużynie i wokół niej
To jest sytuacja chwilowa. Fajnie, jak się budzimy i mamy więcej punktów, lepsze miejsce w tabeli, ale to już indywidualna sprawa, jak do tego podchodzić. Ja muszę powiedzieć, że w Szczecinie każdego dnia jestem zadowolony. Ale słyszę, że nie wszyscy są zadowoleni, ale wtedy trzeba wrócić do tego, skąd się wzięliśmy, gdzie zaczynaliśmy i jakie mamy warunki. Może i faktycznie lepsza była atmosfera, jak wydobywaliśmy się z dolnych rejonów tabeli. Ale… spróbujemy niektórych unieszczęśliwić, ale na dół tabeli nie chcemy wracać.

Przygotowanie fizycznie zawodników
Zwróciłem na to uwagę po meczu z Górnikiem Zabrze, ale nie chodziło mi, że nie wytrzymaliśmy trudów tego meczu. W pewnych fragmentach wyglądaliśmy gorzej i na pewno stać nas na lepszy występ. W niedzielę czeka nas równie intensywny mecz i na pewno będziemy do niego bardzo dobrze przygotowani.


Polecamy