Korona Kielce - Pogoń Szczecin. Szansa Portowców na fotel lidera

19 sierpnia 2019, 11:08 | Jakub Lisowski

Korona Kielce to dla Portowców (i nie tylko) szalenie nieprzyjemny przeciwnik. Zespół grający twardo, defensywnie, ale i potrafiący mocno „ukłuć” po kontrze lub ze stałego fragmentu gry.

Iker Guarrotxena z powodu urazu twarzy nie zagra w Kielcach.
fot. Sebastian Wołosz

Relacja na żywo ONLINE: Korona Kielce - Pogoń Szczecin

Ostatni raz Pogoń wygrała w Kielcach wiosną 2006 r., więc to pokazuje, że w i poniedziałek nie będzie łatwo o przełamanie. Ale skoro nasz zespół wygrał w stolicy (po 36 latach przerwy), skoro potrafił w trzech ostatnich meczach nie stracić bramki, to kibice mają nadzieję na odczarowanie kieleckiego stadionu.

- Niezależnie od ich i naszej kadry, będzie to trudny mecz. Korona jest zawsze nieprzyjemnym przeciwnikiem i my też postaramy się być nieprzyjemni dla nich – deklaruje Kosta Runjaic, trener Pogoni.

- Pogoń od 2,5 sezonu gra w podobnym składzie. Są bardzo ograni i świetnie funkcjonują jako drużyna. Nie spodziewamy się lekkiej i łatwej gry w poniedziałek i nie będzie to łatwiejszy mecz niż ten z Cracovią – stwierdził Gino Lettieri, trener Korony.

[polecane]19058379;1;ZOBACZ TEŻ:[/polecane]

Z tym składem to może i szkoleniowiec Korony trochę przesadził, bo problemów kadrowych wciąż w Szczecinie sporo i Runjaic na pewno nie ma komfortu wyboru. Ciężkie kontuzje leczą Kamil Drygas i Mariusz Malec, a mniej poważne urazy wykluczyły z gry Adama Frączczaka i Ikera Guarrotxenę. Bask nie zagra, bo doznał urazu twarzy w ostatnim meczu. Dostał kilka dni wolnego i do Kielc nie pojechał. W tym tygodniu ma jednak trenować z pozostałymi kolegami, choć będzie to robił w specjalnej masce. Jeśli będzie czuł się na siłach, a lekarze nie będą mieli nic przeciwko, to może zobaczymy Ikera „Zorro” Guarrotxenę w kolejnym meczu.
- Iker jest w dobrym humorze i w dobrej kondycji. Chce wrócić szybko do gry. Życzę mu, by w masce mógł wskoczyć poziom piłkarski wyżej – mówi Runjaic. - Znam historię Łukasza Zwolińskiego. Wiem, że grał w masce to strzelał gole. Jak i Iker zacznie strzelać, to może ubierzemy wszystkich piłkarzy w takie maski.

Kto za niego na skrzydle? Kandydatów jest kilku. Do pomocy może zostać przesunięty David Stec, na kolejne minuty liczy Santeri Hostikka, a może w wyjściowym składzie zadebiutuje w końcu Srdan Spiridonovic. Możliwe też, że po raz kolejny na lewym skrzydle zagra Adam Buksa. Do Kielc szkoleniowiec zabrał 20 zawodników w tym dwóch młodych graczy, którzy pierwszy raz będą w kadrze meczowej, ale trudno się spodziewać, by zadebiutowali w ekstraklasie: Marcel Wędrychowski i Kacper Smoliński. Ale pierwszy z tej dwójki jest typowym skrzydłowym, więc…

[polecane]19062245;1;ZOBACZ TEŻ:[/polecane]

W składzie Korony też jest trochę znaków zapytania. Ognjen Gnjatić i Adnan Kovacević trenują indywidualnie, bo mają kontuzje. Milan Radin wznowił treningi, a kontrakt niedawno podpisał 22-letni Argentyńczyk Andres Lioi.

– Będzie dużym wzmocnieniem w ofensywie. Musimy jednak przepracować z nim choćby tydzień, byśmy lepiej ocenili jego przygotowanie fizyczne – zaznacza Lettieri.

W Koronie nie ma już Łukasza Kosakiewicza, czyli piłkarza ze szczecińskiego regionu, który wybił się występując w Błękitnych Stargard. Nie zawsze był pierwszym wyborem trenera i latem niespodziewanie przeniósł się do drugoligowego Widzewa Łódź.
Jest za to tam Michał Żyro, który w poprzednim sezonie reprezentował Pogoń. 27-latek został wypożyczony w ostatnim dniu ubiegłorocznego letniego okienka transferowego z Wolverhampton, ale miał ogromnego pecha, bo przed debiutem odniósł kontuzję, po paru tygodniach w końcu zagrał i znów skończył z kontuzją. Miał być mocnym punktem na wiosnę, ale w jego grze brakowało jakości i charakteru. Pogoń nie zdecydowała się na przedłużenie transferu i Żyro latem szukał nowego klubu. Trafił do Korony, co jest pewnym zaskoczeniem ze względu na jej specyfikę. Zadebiutował przed tygodniem, oczywiście w roli jokera.

Po 4 kolejkach Korona ma 4 punkty, a Pogoń 10. Kielczanie zagrają o środek tabeli, a Pogoń może wskoczyć na pozycję lidera, ale musi wygrać różnicą dwóch bramek.

[polecane]16839845;1;ZOBACZ TEŻ:[/polecane]