Gorąco wokół Adama Buksy z Pogoni. Włochy? Anglia?

23-letni napastnik już dwa tygodnie temu miał został sprzedany do Sportingu Braga. Portugalczycy mieli wyłożyć 4 mln euro. Temat jednak upadł, ale nazwisko Buksy wciąż pojawia się w różnych spekulacjach. O Buksie we Włoszech napisał dziennik „L’Arena”. Działacze Hellas (beniaminek Serie A) szukają wzmocnienia ataku. Priorytetem był Mario Balotelli, ale ten raczej trafi do Flamengo Rio de Janeiro. Włoscy dziennikarze zwracają uwagę, że menedżerem Buksy jest Daniel Weber, który tego lata sprowadził do Werony innego reprezentanta młodzieżówki - Pawła Dawidowicza.

Włoski trop pojawił się w polskich mediach wczesnym rankiem, a już po paru godzinach angielski dziennik The Sun poinformował, że Buksa jest przymierzany do West Bromwich Albion F.C. To klub z Championship (zaplecze angielskiej ekstraklasy), który chciałby po dwuletniej przerwie powrócić do elity. Wiosną się nie udało - WBA odpadło w barażach. Anglicy też potrzebują napastnika i podobno oferują 3 mln funtów, a muszą się spieszyć, bo okienko transferowe na Wyspach Brytyjskich kończy się w czwartek. Oprócz WBA zainteresowane jest Derby czy Bristol.

Ile prawdy w tych spekulacjach? Dyrektor Pogoni Dariusz Adamczuk wczoraj nie odbierał telefonu, ale działacze mają zasadę, że nie komentują plotek. Sam Buksa brał udział w środowym treningu Pogoni.

Adam Buksa do Pogoni przyszedł zimą 2018 r. Został wypożyczony z Zagłębia Lubin. Wiosną 2018 zagrał w 12 meczach, strzelił 4 gole i pomógł Pogoni uratować się przed spadkiem. Nasz klub wykupił go za kilkaset tysięcy euro. W sezonie 2018/19 zagrał w 22 meczach, zdobył 11 goli. Byłoby więcej, gdyby nie kontuzje. Obecne rozgrywki rozpoczął od gola strzelonego Legii.