menu

Finisz rundy zasadniczej PKO Ekstraklasy. Małe różnice w czołówce [ANALIZA]

10 marca 2020, 12:32 | Jakub Lisowski

Kręcimy nosem – i słusznie – na poziom gry prezentowany wiosną przez piłkarzy Pogoni Szczecin, smucą nas kolejne stracone punkty, ale Portowcy wciąż są w grze o podium w tym sezonie.

Hubert Matynia z Pogoni Szczecin.
Hubert Matynia z Pogoni Szczecin.
fot. Andrzej Szkocki

Możemy mówić o jakimś paradoksie – Pogoń gra słabo lub przeciętnie, a gdyby mocniej zaryzykowała w Bełchatowie i w II połowie zdobyła zwycięskiego gola to dziś byłaby wiceliderem tabeli. Czymś innym jest osąd, czy na tak wysoką lokatę zespół zasługuje. Jeśli chodzi o wrażenia artystyczne to na pewno nie, ale w piłce nie tylko piękno się liczy, ale też np. konsekwencja czy skuteczność w punktowaniu.

Pogoń za dużo punktów straciła z zespołami, które akurat potrzebowały zwycięstw po nieudanej serii. Tak było w końcówce jesieni (w Gdyni, Krakowie czy u siebie z Koroną Kielce), ale i wiosna jest pod tym względem nieciekawa. Punkty Pogoni zabrali np. ŁKS Łódź, Górnik Zabrze oraz słabo się prezentująca Jagiellonia Białystok. Tracą jednak też inne zespoły – stąd na razie różnice punktowe w tabeli są małe. Jedynie Legia wygrywa z największą częstotliwością i odskoczyła konkurencji. W niedzielę przegrała u siebie z Piastem i dlatego zrobiło się też ciekawiej.

1. Legia Warszawa/26/51/54-26
2. Piast Gliwice/26/43/28-25
3. Cracovia/26/42/35-25
4. Śląsk Wrocław/26/42/34-29
5. Lech Poznań/26/42/45-25
6. Pogoń Szczecin/26/41/27-23
7. Lechia Gdańsk/26/38/32-33
8. Jagiellonia Białystok/26/37/35-35
9. Raków Częstochowa/26/36/32-37
10. Wisła Płock/26/36/32-41
11. Zagłębie Lubin/26/33/41-40
12. Górnik Zabrze/26/33/34-36
13. Wisła Kraków/26/31/33-38
14. Arka Gdynia/26/25/22-37
15. Korona Kielce/25/23/14-30
16. ŁKS Łódź/25/20/25-43

W dołku jest też Cracovia, która notuje serię porażek. A mimo to nadal jest w ścisłej czołówce. Zauważalne jest to, że podium na tzw. wyciągnięcie ręki mają Śląsk i Lech.

Remis w Bełchatowie z Rakowem dał Pogoni pewien spokój – choćby na najbliższy tydzień. Zachowana została przewaga pięciu punktów nad drużyną aspirującą do grupy mistrzowskiej (pierwsza ósemka).

W PKO Ekstraklasie jeszcze cztery kolejki rundy zasadniczej. Już w najbliższy weekend Pogoń podejmie Zagłębie Lubin, które wciąż liczy na elitę, i dla którego mecz w Szczecinie będzie bojem ostatniej szansy. Ponadto zagrają: Cracovia – Jagiellonia, Lech – Legia, Lechia – Arka, ŁKS – Górnik, Piast – Wisła K., Śląsk – Raków, Wisła P. - Korona.

Pozostałe mecze drużyn z czołówki:
Legia: Wisła K. (wyjazd), Arka (d), Górnik (w).
Piast: Korona (w), Górnik (d), Jagiellonia (w).
Cracovia: Pogoń (w), Lechia (w), Wisła P. (d).
Śląsk: Arka (w), Wisła P. (w), ŁKS (d).
Lech: Zagłębie (w), Pogoń (d), Korona (w).
Pogoń: Cracovia (d), Lech (w), Lechia (d).

Trudno wskazać zespół, który ma najłatwiejszy rozkład, bo każda drużyna jeszcze o coś gra. Pamiętajmy, że z ligi spadną aż trzy zespoły i to też determinuje wszystkich, by uniknąć spadku lub mieć spokój w ostatnich kolejkach.

Po rundzie zasadniczej PKO Ekstraklasa zostanie podzielona na grupę mistrzowską (zespoły 1-8 w tabeli) i spadkową (9-16). Gdyby nic już się nie zmieniło w tabeli to rozkład gier Pogoni w elicie wyglądałby następująco:

31. kolejka: Pogoń – Jagiellonia
32. kolejka: Śląsk - Pogoń
33. kolejka: Lech - Pogoń
34. kolejka: Pogoń – Lechia
35. kolejka: Cracovia - Pogoń
36. kolejka: Pogoń - Piast
37. kolejka: Legia - Pogoń


Polecamy