menu

Działaczom Widzewa znów zabrakło klasy!

30 czerwca 2017, 09:06 | Jan Hofman

Działacze Widzewa tworzą nowy trzecioligowy zespół, ale zupełnie zapominają o tych, którzy pomagali im odbudowywać znaczenie klubu. Nietakt sterników Widzewa wobec Adriana Budki jest aż nadto widoczny. Szkoda, że w klubie nie ceni się tak oddanych ludzi.


fot.

Przedstawicie Widzewa przeprowadzili czwarty transfer przed rozpoczęciem nowego sezonu. Nowym zawodnikiem został Aleksander Kwiek. Wcześniej umowy z łódzkim klubem podpisali również: Michał Miller, Radosław Sylwestrzak i Damian Kostkowski.

Kwiek trenował już wczoraj z nowym zespołem. Do drużyny dołączyli już i rozpoczęli przygotowania Patryk Wolański, Bartłomiej Gromek oraz Adam Radwański. W zajęciach nie wzięli już udziału Michał Czaplarski, Marcin Nowak oraz Adrian Budka (nie przedłużono z nimi kontraktów). Działacze Widzewa zachowali się mało elegancko wobec Budki. Oczywiście, zdajemy sobie sprawę, że piłkarz ma już 37 lat, ale są pewne kanony zachowań wobec osób, który wniosły szczególny wkład w podniesienie Widzewa z kolan. Na pewno do takich zaliczał się wojowniczy, ale zarazem bardzo sympatyczny, pomocnik.
To widzewiak z krwi i kości, dlatego zasługiwał na szczególne pożegnanie. Widać, że komuś w klubie kolejny raz zabrakło klasy! Na pewno takie działania nie wystawiają dobrej opinii nowym sternikom klubu i bez wątpienia pozostaje ogromny niesmak.
- Chciałem zakończyć karierę tutaj, w Widzewie - powiedział Budka dla widzewiaka.pl - Niestety, nie było mi to dane. Pan Kretek zakomunikował mi decyzję pana Cecherza, który mnie w zespole nie widzi.

Pod Ostrzałem GOL24


WIĘCEJ odcinków Pod Ostrzałem GOL24;nf


Polecamy