Dyskretna prośba Pogoni przed meczem z Lechem
Pogoń Szczecin w sobotę wyruszyła autokarem na niedzielny hit z Lechem Poznań (godz. 14:45). Na stadionie przy Bułgarskiej chce sprawić niespodziankę, a żeby tak się stało to liczy się każdy niuans. Dlatego poprosiła kibiców z fanowskiej strony o zachowanie przedmeczowej dyskrecji.
fot. Andrzej Szkocki
Lech - Pogoń: Tajemnica przedmeczowa
Drony na sparingach (vide Arka Gdynia na Motorze Lublin), szpiedzy na treningach, pogłębione analizy gry - różne są sposoby, żeby dowiedzieć się czegoś więcej o rywalu, co da przewagę przed meczem. Czasami z pozoru drobna informacja może znacząco wpłynąć na końcowy wynik. Na przykład może to być wieść o absencji któregoś z ważnych piłkarzy.
Pogoń w oficjalnej zapowiedzi podkreśliła, że drużyna przed Lechem trenowała w komplecie. Ale najwidoczniej tuż przed wyjazdem ktoś wypadł. Gdy kolejne osoby wsiadały do autokaru, sztab Thomasa Thomasberga wystosował prośbę do obecnych na miejscu sympatyków z portalu pogonsportnet.net, by nie ułatwiali zadania Kolejorzowi i tym samym nie podawali informacji, kogo w niedzielę zabraknie w kadrze meczowej. Wszystkim zależy w końcu na jednym - zwycięstwie!
[twitter]https://twitter.com/Markiewicz__Dom/status/1979526378383925710[/twitter]
Zaniepokojeni kibice oczywiście zaczęli snuć domysły. Padły pytania czy chodzi o Kamila Grosickiego po zgrupowaniu reprezentacji Polski. - Spokojnie, nie ma żadnych dramatów - zapewnił Daniel Trzepacz ze wspomnianego serwisu.
Hit PKO Ekstraklasy ma śledzić około 39 tys. kibiców. Odnotujmy, że nikt nie pauzuje za kartki. Sporo urazów jest za to po stronie Lecha, ale mowa głównie o tych, którzy wypadli dawno temu jak Radosław Murawski, Daniel Hakans, Ali Gholizadeh czy Patrik Walemark.
Aktualizacja: W kadrze meczowej Pogoni zabrakło przede wszystkim stopera Danijela Loncara. Nie ma też Leo Borgesa czy Adriana Przyborka.
[twitter]https://twitter.com/PogonSzczecin/status/1979872656511189145[/twitter]
