Sparing: Pogoń Siedlce - Legia Warszawa 1:4
W czwartkowe popołudnie w Siedlcach rozegrano mecz sparingowy, w którym to Pogoń podejmowała mistrza Polski, Legię Warszawa. Zawody zakończyły się zwycięstwem warszawian 4:1. bramki dla stołecznej drużyny zdobywali: Kasper Hamalainen, Aleksandar Prijović, Tomasz Lewandowski (sam.), Steven Langil. Jedynego gola dla Pogoni zdobył Grzegorz Tomasiewicz.
fot. Bartek Syta
Przyjazd Legii do Siedlec od pewnego czasu elektryzował miejscowych kibiców. Rywalizacja z mistrzem Polski, z którym sympatyzuje większość siedleckich kibiców powodowała, że bardzo szybko rozeszły się bilety na czwartkowy mecz, a na trybunach zasiadło 3000 widzów. O takiej frekwencji w 1. lidze biało-niebiescy mogą jedynie pomarzyć.
Od początku zawodów przewagę osiągnęli przyjezdni. Warszawianie wymieniali dużą liczbę podań i często gościli w "szesnastce" pierwszoligowca. Pierwszy, groźny strzał oddał Guilherme, ale z próbą Brazylijczyka poradził sobie Rafał Misztal. W 19. minucie golkiper gospodarzy skapitulował po raz pierwszy. Z okolicy 16. metra bardzo precyzyjnym strzałem popisał się Kasper Hamalainen. Goście próbowali podwyższyć prowadzenie, ale na posterunku był albo Misztal, albo siedleccy defensorzy ofiarnie interweniowali. W 31. minucie bardzo kosztowny błąd w okolicach środku boiska zaliczył Jakub Czerwiński, który popisał się złym podaniem. Piłkę przejął Piotr Kurbiel, popędził z nią w stronę bramki Radosława Cierzniaka, a na wysokości pola karnego zagrał do wychodzącego na pozycję Grzegorza Tomasiewicza, a ten bez problemów trafił do warszawskiej bramki. Siedlczanie stworzyli jeszcze jedną, kapitalną okazję na gola w pierwszej odsłonie. Po kombinacyjnej wymianie podań, piłka trafiła do Michała Bajdura, który bardzo mocno uderzył sprzed pola karnego, jednak dobrym refleksem popisał się Cierzniak.
Drugie 45 minut oba zespoły rozpoczęły w już przemeblowanych składach. Podopieczni Dariusza Banasika fatalnie weszli w mecz po przerwie, gdyż już po kilku minutach stracili dwie bramki. Najpierw Aleksandar Prijović pokonał Przemysława Frąckowiaka z kilkunastu metrów, a następnie po rzucie rożnym piłka niefortunnie odbiła się od Tomasza Lewandowskiego i wpadła do siedleckiej bramki. W kolejnych minutach oba zespoły nadal kreowały sytuacje strzeleckie, ale było ich już mniej. W doliczonym czasie gry wynik ustalił Steven Langil.
Legia wygrała bardzo pewnie i przede wszystkim zasłużenie. Warszawianie w następny piątek rozegrają ligowy mecz w Białymstoku z Jagiellonią. Pogoń natomiast za tydzień w sobotę podejmie GKS Tychy.
Pogoń Siedlce - Legia Warszawa 1:4 (1:1)
Bramki: Grzegorz Tomasiewicz 31' - Kasper Hämäläinen 19', Aleksandar Prijović 46', Tomasz Lewandowski 49' (s), Steeven Langil 90'
Pogoń Siedlce: Rafał Misztal (46', Przemysław Frąckowiak) - Tomasz Lewandowski (76', Michał Panufnik), Arkadiusz Jędrych, Mateusz Żytko, Daniel Chyła (46', Łukasz Wójcik) - Damian Świerblewski (46', Piotr Krawczyk), Daniel Dybiec (84', Sebastian Krawczyk), Marcin Burkhardt (68', Dominik Barciak), Grzegorz Tomasiewicz (46', Marcin Paczkowski), Michał Bajdur (57', Alban Sulejmani) - Piotr Kurbiel (46', Daniel Gołębiewski; 84', Maciej Wojczuk).
Legia Warszawa: Radosław Cierzniak (46', Radosław Majecki) - Jakub Czerwiński (46', Tomasz Nawotka), Maciej Dąbrowski, Jakub Rzeźniczak (46', Adrian Małachowski) - Michał Kucharczyk (46', Michaił Aleksnadrow), Miroslav Radović (46', Stojan Vranjes), Thibault Moulin (46', Michał Kopczyński), Vadis Odjidja-Ofoe (46', Bartłomiej Urbański), Guilherme (46, Łukasz Broź) - Kasper Hämäläinen (46', Steeven Langil), Aleksandar Prijović.