menu

Nice 1 liga. Dominik Kun – bohater 27. kolejki Nice 1. ligi GOL24 [ROZMOWA]

24 kwietnia 2018, 10:25 | Jacek Czaplewski

Dominik Kun bohaterem kolejki. Pomocnik Pogoni Siedlce przyczynił się do rekordowego zwycięstwa nad Ruchem Chorzów (6:0). Ustalił wynik, a wcześniej zaliczył asystę, wypracował karnego i przyczynił się do czerwonej kartki dla Bartosza Kulejewskiego.

Dominik Kun – bohater 27. kolejki Nice 1. ligi
Dominik Kun – bohater 27. kolejki Nice 1. ligi
fot. Pogoń Siedlce

Dominik Kun – bohater 27. kolejki Nice 1. ligi GOL24 [ROZMOWA]

Stadion w Chorzowie jest położony przy...
Dominik Kun: Tak, wiem, przy Cichej 6. Tę szóstkę można po tym meczu skojarzyć z wynikiem i dla kibiców Ruchu na pewno nie jest to miły moment.

To prawda, że otrzymaliście od nich oklaski?
Potwierdzam. Schodząc do tunelu faktycznie zostaliśmy nagrodzeni w ten sposób za swoją postawę. To z jednej strony było zadziwiające, ale z drugiej bardzo sympatyczne. Dziękujemy raz jeszcze.

Tym bardziej, że z 98 urodzin tego klubu zrobiliście stypę!
(śmiech) Co ja mogę powiedzieć... No tak wyszło. Przed meczem nastawialiśmy się na ciężki bój – właśnie ze względu na ten jubileusz. Wyszło inaczej i rozmiarem zwycięstwa też możemy być trochę zaskoczeni. Ja nie przypominam sobie, żebym uczestniczył wcześniej w takim spotkaniu.

Grało się tak łatwo jak wynik na to wskazuje?
W pierwszej połowie nie. Ruch wtedy dobrze się prezentował, bronił, próbował wyprowadzać akcje zaczepne. W drugiej połowie, też pewnie z uwagi na czerwoną kartkę, gra mu się posypała. Było więcej niecelnych podań. My natomiast przeszliśmy do ofensywy. Każdy kolejny gol nas uskrzydlał.

Kluczem do tak wysokiej wygranej okazały się prostopadłe piłki?
Całkiem możliwe. Zdaje się, że dwie bramki po takich zagraniach zdobyliśmy.

Uważasz, że tym spotkaniem zdegradowaliście Ruch do 2 ligi?
Ruch się jeszcze nie poddał. Paradoksalnie taki wynik może otrzeźwić zespół. Lepiej przegrać raz 6:0 niż sześć razy po 1:0. Poczekajmy z ferowaniem wyroków. Początek roku w wykonaniu Ruchu wcale nie był taki zły. Z tego co pamiętam to wygrał z Bytovią i zaliczył trzy remis z rzędu.

To był twój najlepszy występ w tym sezonie?
Zgadza się. Tak to właśnie oceniam.

Wysłałeś trenerowi sygnał, że warto na ciebie stawiać.
Bez wątpienia, zresztą sam trener zwrócił na to uwagę. Mam nadzieję, że utrzymam formę do końca tego sezonu. Zostało tylko siedem meczów.

Pogoń nie będzie mieć problemów z utrzymaniem?
Chciałbym, żeby tak było. Kluczowe okażą się pewnie mecze z bezpośrednimi rywalami. Musimy w nich pokazać to, co w drugiej połowie przeciwko Ruchowi. Dopóki nic nie jest wyjaśnione ani zagwarantowane, trzeba grać do końca.

2 maja wybierasz się na PGE Narodowy? Twój brat Patryk zagra w finale Pucharu Polski.
Mam taki plan. Jeżeli Pogoń akurat nie będzie mieć treningu, to udam się do Warszawy. Brat właśnie załatwia wejściówki.

Jak w ogóle oceniasz szanse Arki, w której występuje?
Cóż, miałem okazję oglądać ostatnie spotkanie z Sandecją. Ciężko się Arkę oglądało. Gra się nie kleiła. Bratu oczywiście życzę występu i triumfu, ale przeciwko Legii gdynianie muszą zagrać zdecydowanie inaczej, jeśli myślą o obronie trofeum

Zostajesz w Pogoni na kolejny sezon?
Tego na razie nie wiem. Sytuacja powinna wyjaśnić się w najbliższych tygodniach.

Zobacz także: Jedenastka 27. kolejki Nice 1 Ligi

;nf

[wideo_iframe]http://get.x-link.pl/7a302203-7975-e9f9-705c-619f6e99883b,6d125157-a4fa-c859-714c-5956e3dda5e4,embed.html[/wideo_iframe]

Grali w Ekstraklasie. Rozpoznasz wszystkich? [QUIZ]


Polecamy