menu

I liga piłkarska: Garbarnia Kraków bezbramkowo zremisowała z Odrą Opole [ZDJĘCIA]

20 kwietnia 2019, 14:54 | Jerzy Filipiuk

I liga piłkarska. W meczu 29. kolejki Garbarnia Kraków zremisowała bezbramkowo na Stadionie Miejskim przy ul. Reymonta z Odrą Opole. Zdobyła pierwszy punkt po trzech kolejnych porażkach.


fot. Andrzej Banaś

fot. Andrzej Banaś

fot. Andrzej Banaś

fot. Andrzej Banaś

fot. Andrzej Banaś

fot. Andrzej Banaś

fot. Andrzej Banaś

fot. Andrzej Banaś

fot. Andrzej Banaś

fot. Andrzej Banaś

fot. Andrzej Banaś

fot. Andrzej Banaś

fot. Andrzej Banaś

fot. Andrzej Banaś

fot. Andrzej Banaś

fot. Andrzej Banaś

fot. Andrzej Banaś

fot. Andrzej Banaś

fot. Andrzej Banaś

fot. Andrzej Banaś

fot. Andrzej Banaś

fot. Andrzej Banaś

fot. Andrzej Banaś
1 / 23

Zamykający ligową tabelę krakowianie jako pierwsi stworzyli groźną sytuację, ale strzał Filipa Wójcika w 2 min obronił Artur Krysiak. Potem goście uzyskali niewielką przewagę, egzekwowali kilka stałych fragmentów gry, jednak nie stworzyli większego zagrożenia na polu karnym rywali.

"Brązowi" też szukali okazji na uzyskanie prowadzenia, ale ich akcje nie przynosiły powodzenia. W 19 min Patryk Serafin zbyt mocno zagrywał do Dawida Nowaka w ładnie zapowiadającej się akcji, a 8 min później z ponad 30 metrów niecelnie strzelił Marek Masiuda.

W 31 min zrobiło się gorąco pod bramką garbarzy. Sebastian Bonecki groźnie szarżował w polu karnym. Po zdecydowanej interwencji Szymona Kiebzaka upadł na murawę, ale sędzia słusznie uznał, że krakowianin nie przekroczył przepisów i nie przerwał gry.

W końcówce pierwszej połowy meczu opolanie bez powodzenia próbowali zaskoczyć Aleksandra Kozioła (Marcin Cabaj pauzował za żółte kartki) z rzutów wolnych. Nad poprzeczkę strzelił Jakub Moder, a obok słupka Dawid Błanik.

Tuż przed przerwą gospodarze byli bliscy zdobycia upragnionego gola, ale uderzenie Patryka Serafina instynktownie sparował Krysiak (ten ostatni nie wyszedł na drugą połowę spotkania z powodu kontuzji; zastąpił go Michał Szromik).

Zaraz po zmianie stron goście mocno naciskali na garbarzy. Kozioł kilka razy w dużych opałach, m.in. w 53 min Serafin Szota trafił w poprzeczkę, w 56 min po centrze Błanika z rzutu rożnego nad poprzeczkę główkował Baranowski, a 3 min później Kozioł sparował daleki strzał Modera.

"Brązowi" nie potrafili przejąć inicjatywy w grze (w 63 min strzał Kamila Słomy bez problemów obronił Szromik), dlatego napór przyjezdnych nie malał. Gorzej było jednak z wykańczaniem akcji przez Odrę. Kilka ciekawie zapowiadających się akcji opolan zakończyło się niecelnymi podaniami, a strzał Rafała Niziołka w 75 min sparował Kozioł.

W końcówce meczu garbarze nieco śmielej atakowali, jednak nie potrafili poważniej zagrozić bramce rywali. W 80 min Słoma zagrał wzdłuż końcowej linii, ale nikt z jego kolegów nie zamknął tej akcji. Kilka kolejnych ataków z obu stron także nie przyniosło powodzenia.

Garbarnia Kraków - Odra Opole 0:0

Garbarnia: Kozioł - Kiebzak, Garzeł, Szywacz, Górecki - Wójcik (90+1 Krykun), Włodyka, Masiuda, Słoma - Serafin (57 Kostrubała), Nowak (78 Ogar).

Odra: Krysiak (46 Szromik) - Szota, Baranowski, Żemło, Winiarczyk - Błanik, Bonecki (84 Czyżycki), Moder, Niziołek, Mikinic (61 Janus) - Skrzypczak.

Sędziował: Marek Opaliński (Legnica). Żółte kartki: Garzeł, Górecki, Masiuda, Ogar, Słoma, Włodyka - Moder (dwie), Bonecki, Szota, Winiarczyk, Żemło. Czerwona kartka: Moder 90+2. Widzów: 277.

Follow @sportmalopolska

Sportowy24.pl w Małopolsce

DZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

Kibice Wisły pokazali moc!

Oprawa i racowisko na meczu Wisła-Legia

Niesamowite stadiony na mundial w Katarze

Czy znasz olimpijskie dyscypliny [QUIZ]

Najlepiej zarabiający piłkarze w Ekstraklasie

Kraków. Tłumy na trasie Biegu Marzanny


Polecamy