Pogoń Siedlce - Wisła Płock LIVE! Derby Mazowsza ostatnim aktem jesieni
W niedzielne popołudnie, o godzinie 13 rozpocznie się ostatni mecz rundy jesiennej 1. ligi - Pogoń Siedlce podejmie na własnym obiekcie Wisłę Płock. Przypomnijmy, że w 2. kolejce zmagań pierwszoligowych, pojedynek ekip z Mazowsza zakończył się remisem 1:1.
fot. Dawid Kosidowski
Niedziela jest ostatnim dniem, w którym możemy się emocjonować 1. ligą w tym roku. Każda z drużyn będzie chciała jak najlepiej zakończyć rundę. Beniaminek z Siedlec nie ma ostatnio dobrej passy. Wysokie porażki z Termalicą (1:4) oraz Chojniczanką (0:5) przedzielone podziałem punktów z Flotą Świnoujście (1:1) doprowadziły do tego, ze pożegnano się z Danielem Purzyckim. Były już szkoleniowiec siedlczan doprowadził ich do historycznego sukcesu, jakim był awans w tym roku na zaplecze Ekstraklasy. Brak doświadczenia oraz ostatnie problemy kadrowe powodowały, że Pogoń doznała bolesnych porażek z wyżej wspomnianymi rywalami. W najbliższym spotkaniu 19. kolejki I ligi drużynę poprowadzi sztab szkoleniowy na czele z Bartoszem Tarachulskim w składzie: Krzysztof Pawlusiewicz, Marcin Tomaszewski oraz Grzegorz Tomala.
Beniaminek z Siedlec musi podreperować swoje konto punktowe, siedlecki zespól z 15 punktami zajmuje 16. miejsce i do wyprzedzającej Sandecji traci 5 punktów. Zawodnicy Pogoni wiedzą, że czeka ich bardzo trudne zadanie: - W niedzielę spodziewamy się trudnego spotkania. Wisła to jedna z najlepszych drużyn w tym sezonie i na pewno nie przyjedzie do nas się bronić. Musimy wyjść na ten mecz skoncentrowani i zdeterminowani od pierwszej do ostatniej minuty powiedział Krystian Wójcik..
Wisłę Płock można uznać, za jedną z rewelacji rundy jesiennej. Nafciarze od ośmiu spotkań są nie pokonani. W tym czasie Wisła wygrała 6 razy, a dwukrotnie dzieliła się punktami ze swoimi rywalami. W poprzednim meczu podopieczni Marcina Kaczmarka pokonali u siebie Bytovię Bytów 2:1. Świetna forma w ostatnich tygodniach przekłada się na ligową tabelę. Wiślacy zajmują wysokie 3. miejsce mając 35 punktów, ale jak dziś wygrają w Siedlcach, to zrównają się punktami z Zagłębiem Lubin.
Najgroźniejszym zawodnikiem przyjezdnych jest Krzysztof Janus, który siedem razy pokonał bramkarzy rywali.
Siedlczanie będą sobie dziś musieli radzić bez kontuzjowanych: Kozaczyńskiego, Deminiuka oraz Kosiorowskiego. W ekipie gości zabraknie natomiast kontuzjowanych Pawła Kaczmarka i Marko Radicia oraz Fabiana Hiszpańskiego.
W sierpniu obie ekipy mierzyły się w 2. kolejce pierwszoligowych zmagań. Wówczas w Płocku padł remis 1:1. Kilka lat temu, jak oba mazowieckie zespoły grały w drugiej lidze wschodniej w sezonie 2012/13 również starcia Pogoni i Wisły kończyły się podziałem punktów. Tym razem dwukrotnie padł wynik 2:2.
Miejmy nadzieję, że chłód nie zmrozi piłkarzy i zobaczymy dobre widowisko na zakończenie 1. ligi w Siedlcach. Pierwszy gwizdek Tomasza Tobiańskiego z Gdańska już o godz. 13!