Pogoń bez większych osłabień, Legia może zagrać bez Pazdana
Przed piątkowym meczem Pogoni Szczecin z Legią Warszawa oba zespoły trenują niemal w pełnych składach. W zespole mistrza Polski może zabraknąć filaru defensywy.
fot. Andrzej Szkocki
Kazimierz Moskal, trener Portowców, nie będzie mógł skorzystać jedynie z kontuzjowanego od dłuższego czasu Davida Niepsuja oraz leczącego złamanie ręki Adriana Hengera.
- Wszyscy pozostali są gotowi do gry - zapewnia szkoleniowiec Portowców.
Moskal przy wyborze składu będzie brał pod uwagę Mateusza Matrasa, Spasa Delewa i Ricardo Nunesa, którzy nie pojechali na ostatni mecz do Białegostoku. Trener Pogoni może dać szansę od pierwszej minuty już w pełni zdrowemu Takafumiemu Akahoshiemu.
W Legii nadal pod znakiem zapytania stoi występ Michał Pazdana, który nadal narzeka na uraz barku. Do gry wraca za to Michał Kucharczyk, który wyleczył kontuzję pięty. Skrzydłowy na ostatnich treningach był wystawiany na szpicy i na tej pozycji może zagrać w meczu z Pogonią.
Początek piątkowego spotkania o godz. 20.30.