Podział punktów w deszczowym Jaworznie. GKS Tychy na remis z Chrobrym (ZDJĘCIA)

Spotkanie rozpoczęło się dość mozolnie. Mimo ładnej pogody w Jaworznie piłkarze obu zespołów nie powalali na kolana swoją grą. Może było to spowodowane stawką tego spotkania. Obie drużyny przed meczem były zagrożone spadkiem do 2. ligi.

Jednak piłkarze postanowili że zamiast w ilość pójdą w jakość i w 21. minucie spotkania po pierwszej groźnej akcji Chrobry objął prowadzenie. Po ładnym rozegraniu piłki Sebastiana Przyrowskiego strzałem zza pola karnego pokonał były zawodnik tyszan - Marcel Gąsior.

Na odpowiedź kibice GKS-u zgromadzeni na Stadionie Miejskim w Jaworznie musieli czekać zaledwie piętnaście minut. W 36. minucie dośrodkowanie Szczęsnego świetnie sfinalizował Mateusz Mączyński i tyski zespół mógł cieszyć się z bramki wyrównującej.

W drugiej części meczu więcej z gry mieli podopieczni Tomasza Hajty, ale nie wynikało z tego nic konstruktywnego. Mateusz Mączyński i Mateusz Grzybek mogli przechylić szalę zwycięstwa na korzyść GKS-u, ale uderzenie tego pierwszego po rykoszecie wylądowało na górnej siatce bramki gości, a strzał Grzybka świetnie obronił Janicki.

Ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów, co nie polepsza sytuacji GKS-u w walce o utrzymanie. Tyszanie wciąż plasują się na pozycji barażowej. Chrobry natomiast na trzy mecze przed końcem rozgrywek ma siedem punktów przewagi nad tyskim zespołem. W następnej kolejce GKS Tychy zagra na wyjeździe z Olimpią Grudziądz, a Chrobry podejmie u siebie Arkę Gdynia.