menu

Podsumowanie transferów. A wszystko zaczęło się w Genoi

1 lutego 2019, 17:16 | Mateusz Skrzyński

Krzysztof Piątek największym wygranym zimowego okienka transferowego? Włosi zainwestowali w piłkarzy z Ekstraklasy kolejne miliony

Szymon Żurkowski przeniósł się do Fiorentiny.
Szymon Żurkowski przeniósł się do Fiorentiny.
fot. fot. lukasz solski/nowiny

Zimowe okienko w najsilniejszych ligach Europy dobiegło końca. Przez miesiąc byliśmy świadkami paru zaskakujących transferów, jednak głównym bohaterem styczniowych zakupów został Polak. Po pierwsze Krzysztof Piątek pobił transferowy rekord Polski, przenosząc się z Genoi do Milanu za 35 Milionów euro. Po drugie, transfer 23-latka uruchomił transferowe domino.

Krzysztof Piątek to zdecydowanie jeden z najbardziej spektakularnych ruchów transferowych tej zimy. Jeszcze rok temu razem z Cracovią przygotowywał się do rozpoczęcia rundy wiosennej w polskiej Ekstraklasy. Dziś jest jednym z najlepszych strzelców nie tylko w we Włoszech, ale i całej Europie. Transfer z Genoi do Milanu za rekordowe 35 milionów euro okazał się dla niego czymś zupełnie normalnym. Niezależnie czy reprezentant Polski gra przed kilkunastotysięczną publicznością, czy przed niespełna 80 tysiącami ludzi na San Siro po prostu robi swoje. Dwa niesamowite gole z Napoli w Pucharze Włoch były tego najlepszych przykładem.

Milan pozbył się Gonzalo Higuaina, który powędrował na Wyspy. Argentyńczyk do końca tego sezonu będzie reprezentował barwy Chelsea. Wciąż pozostaje jednak piłkarzem Juventusu, który otrzymał do "The Blues" dziewięć milionów euro. W tej transakcji niezwykle istotnym elementem był także Alvaro Morata. Hiszpan przeniósł się do swojego rodzinnego Madrytu, na zasadzie wypożyczenia do Atletico. "Los Colchoneros" zapewnili sobie również opcję ewentualnego pierwokupu.

Złoty interes zrobiła Borussia Dortmund. Lider Bundesligi zarobił już w pierwszych dniach okienka transferowego, sprzedając Christiana Pulisica za aż 60 milionów euro. Amerykanin został piłkarzem Chelsea, ale do Londynu przeniesie się dopiero po zakończonym sezonie. W zespole Luciena Favre'a Pulisić i tak był zawodnikiem rezerwowym, a z zarobionych 60 milionów euro Borussia zdecydowała się wydać zaledwie 14. Tyle kosztował transfer Leonardo Balerdiego z Boca Juniors. 19-letni Argentyńczyk występuje na pozycji środkowego obrońcy, a z BVB związał się na cztery i pół roku.

Z kryzysu usiłuje wyjść zespół AS Monaco. Drużyna Kamila Glika spisuje się fatalnie i musi walczyć o utrzymanie w Ligue 1. Pomóc mają w tym piłkarze i nowy - stary trener. Thierry Henry nie pomógł wydostać się z marazmu, dlatego Monaco postanowiło, że z powrotem zatrudni Leonardo Jardima. Do drużyny z Księstwa przeniosło się też kilka interesujących nazwisk: Naldo, Cesc Fabregas, Gelson Martins, Adrien Silva czy Fode Ballo-Toure.

Na miano największego zaskoczenia stycznia z całą pewnością zasługuje transfer Kevina-Prince'a Boatenga. Ghańczyk przeniósł się z Sassuaolo do Barcelony, czym zaskoczył nie tylko świat, ale także samego siebie. 31-letni piłkarz najlepsze lata swojej kariery ma już za sobą. Kibice pamiętają go głównie z występów w Milanie i Schalke. Latem na prośbę swojej partnerki Boateng postanowił wrócić do Włoch. Transakcja z Barceloną odbyła się na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu.

Do kieszeni sięgnęło PSG. Nasser Al-Khelaifi zdecydował się wyłożyć 45 milionów euro za Leandro Pardedesa. 24-letni Argentyńczyk został sprowadzony z Zenita St. Petersburg. Przynajmniej pół roku na wypożyczeniu do Arsenalu spędzi Denis Suarez, który nie mógł sobie znaleźć miejsca w Barcelonie. Ciekawym piłkarzem wydaje się Lucas Paqueta, który dołączył do Krzysztofa Piątka. 21-letni Brazylijczyk został nawet okrzyknięty "nowym Kaką". Za jego transfer Milan zapłacił brazylijskiemu Flamengo 15 milionów euro.

W Ekstraklasie okienko transferowe potrwa jeszcze przez miesiąc, jednak najbardziej spektakularne ruchy z pewnością zostały już przeprowadzone. Za granice wyjechało paru perspektywicznych piłkarzy, niektórzy powędrowali nawet za ocean.

Mowa tu o Przemysławie Frankowskim, który został piłkarzem Chicago Fire. Były piłkarz Jagiellonii trafił do MLS za półtora miliona euro. Skrzydłowy reprezentacji Polski będzie występował w jednym zespole z takimi piłkarzami jak Bastian Schweinsteiger czy byłym napastnikiem Legii Warszawa Nemanją Nikoliciem.

Zwiększy się również liczba Polaków w Serie A. Stanie się to jednak dopiero po zakończonym sezonie, nie mniej jednak kontakty z włoskimi klubami już zostały podpisane. Filip Jagiełło dołączy do Genoi dopiero po zakończonym sezonie. Była drużyna Krzysztofa Piątka zapłaciła za pomocnika Zagłębia Lubin półtora miliona euro.

Do Cagliari dołączy Sebastian Walukiewicz. 18-letni lewy obrońca Pogoni Szczecin kosztował Włochów aż 4 miliony euro. Trochę mniej kosztował Szymon Żurkowski (niecałe cztery miliony), który podpisał kontrakt z Fiorentiną. Młodzieżowy reprezentant Polski został najdrożej sprzedanym piłkarzem w historii Górnika Zabrze. Wcześniej to miano dzierżył Arkadiusz Milik.

Ekstraklasa pożegnała Michała Pazdana. Obrońca Legii przeniósł się do Turcji, gdzie podpisał kontrakt z Ankaragucu. Do Grecji wyjechał Karol Świderski. Były napastnik Jagiellonii wszedł w buty w po Alexandarze Prijoviciu i już w swoim debiucie dla PAOK-u Saloniku strzelił zwycięską bramkę. Klub z Podlasia zarobił na nim dwa miliony euro.


Polecamy