Jeżeli Flota wygra u siebie z Termalicą, to Zawisza może nawet przegrać z Polonią, a i tak przechodzi, no nie?

Do póki piłka będzie w grze, to nikt nie może być pewny wyniku!!! Czy ostatnia kolejka nie nauczyła wszystkich? Termalica o minutę od ekstraklasy, Zawisza o setne sekund od strzału do pustej bramki, który dałby awans... więc proszę tak nie stawiać sprawy, że Zawisza jedzie na piknik... Zawisza jedzie walczyć i nawet spadkowicza trzeba traktować jako przeciwnika o punkty... szczególnie dlatego, że piłkarze Polonii będą szukać sobie nowych pracodawców... no to im zależy by się pokazać... Ale spoko, Zawisza da radę!!!