menu

Podsumowanie 30. kolejki Eredivisie: Ajax pokonał w klasyku PSV

15 kwietnia 2013, 10:21 | Maciej Dzikowski

Ajax wygrał na wyjeździe z PSV Eindhoven 3:2 w klasyku ligi holenderskiej i jest o krok od 32 tytułu mistrza kraju. Roda Kerkrade po emocjonującym meczu urwała punkty Vitesse.

W dniach 12-14.04.2013 została rozegrana 30 kolejka holenderskiej Casino Eredivisie.

Bezapelacyjnie wydarzeniem tej serii spotkań był pojedynek na Philips Stadion, gdzie wicelider PSV Eindhoven podejmowało lidera Ajax Amsterdam, do którego traciło tylko 3 punkty. Dla obu zespołów stawka tego meczu była ogromna. Zdaniem wielu specjalistów piłki holenderskiej spotkanie to praktycznie miało rozstrzygnąć, kto zdobędzie tytuł mistrza kraju w obecnym sezonie, mimo że w walce liczą się także drużyny Vitesse Arnhem i Feyenoordu Rotterdam.

Już pierwsze minuty pokazały, że walka bez taryfy ulgowej będzie trwała do końcowego gwizdka. Pierwszy kwadrans to sporo fauli po jednej i po drugiej stronie. Jednak bardziej aktywni byli gospodarze, którzy wysokim pressingiem i ścisłym kryciem starali się przeszkodzić rywalom w rozwinięciu skrzydeł i zawiązaniu akcji ofensywnych. Pierwszy strzał w 8. minucie oddał napastnik gospodarzy Jeremain Lens, lecz uderzenie zostało zablokowane. Kilka minut później dobrą akcje gospodarzy wykończył strzałem głową Georginio Wijnaldum, jednak precyzja tego uderzenia pozostawiała wiele do życzenia. Wraz z upływem czasu do głosu zaczęli dochodzić piłkarze Ajaxu. W 21. minucie po fatalnym błędzie obrony PSV w bardzo dobrej sytuacji znalazł się Viktor Fischer, jednak Boy Waterman zdołał obronić jego uderzenie. Dwie minuty później młody duński napastnik strzałem głową ponownie sprawdził golkipera „Boeren”, który i tym razem wyszedł z opresji obronna ręką. Goście coraz bardziej przeważali jednak gra toczyła się głównie w środkowej części boiska. Gospodarze dobrze się bronili i szybko rozbijali ofensywne akcje podopiecznych Franka de Boera. Jednak nie uchroniło ich to przed stratą pierwszego gola w 33, minucie. Po płaskim podaniu Siema de Jonga z prawej strony boiska z piłką minął się bardzo aktywny Fischer, jednak Mark van Bommel fatalnie interweniował praktycznie podając piłkę Kolbeinnowi Sigthorssonowi, który prezent wykorzystał i dał swojej drużynie prowadzenie. Po stracie bramki miejscowi zaczęli grać trochę śmielej jednak nie przełożyło się to na skuteczność. Kiedy wydawało się, że na przerwę piłkarze będą schodzili przy prowadzeniu lidera, PSV niespodziewanie wyrównało. Wszystko zaczęło się od fatalnej straty Christiana Eriksena na 30. metrze od własnej bramki. Piłka trafiła do Kevina Strootmana, który będąc sam na sam w bramkarzem Ajaxu, odegrał jeszcze do Lensa a ten spokojnie skierował piłkę do siatki ustalając tym samym wynik pierwszej połowy.

Po zmianie stron goście bardzo szybko ponownie objęli prowadzenie. W 52. minucie po akcji lewą stroną nieatakowany przez obrońców Eriksen oddał płaski strzał w krótszy róg bramki PSV, piłka otarła się jeszcze o słupek i zatrzepotała w siatce. Trafieniem tym duński pomocnik odrobił winy przy stracie bramki dającej gospodarzom remis. Ajax niestety nie poszedł za ciosem by dobić rywali tylko oddał inicjatywę PSV, które z minuty na minutę coraz groźniej atakowało. Piłkarzom Dicka Advocaata brakowało jednak zimnej krwi, w ich poczynania wkradło się dużo nieporadności, co próbowali sobie rekompensować, co i rusz wymuszając na arbitrze korzystne dla siebie decyzje. Niezależnie od tego ostrzał bramki Jaspera Cillessena trwał, w najlepsze. Wreszcie nadeszła 69. minuta spotkania, która dała gospodarzom upragnione wyrównanie i powrót nadziei na korzystny wynik. Z rzutu wolnego strzelał rozgrywający bardzo słabe zawody Dries Mertens, piłka, co prawda trafiła w słupek, jednak dobitka Lensa była zabójczo skuteczna. Gospodarze chyba sami byli zaskoczeni tym, że udało im się strzelić bramkę wyrównującą, i postanowili to gościom wynagrodzić. Najpierw w 75 minucie Marcelo faulował w polu karnym szarżującego Lasse Schone, jednak arbiter nie wiedzieć, czemu nie podyktował jedenastki. Dwie minuty później amsterdamczycy po raz 3 objęli w tym meczu prowadzenie, po raz kolejny przy wyraźnym udziale piłkarzy PSV. Bohaterami tej akcji byli wprowadzenie kilka minut wcześniej na plac gry Derk Boerrigter oraz Erik Pieters. Obrońca PSV zamiast wybić piłkę na aut lub podać ją do bramkarza, tak nieporadnie starał się blokować piłkę, że napastnik gości w końcu mu ją odebrał i skierował do bramki obok stojącego jak słup Watermana. Swoją drogą należałoby zapytać trenera PSV, czemu w najważniejszym meczu sezonu wpuszcza na boisko zawodnika (Pieters) świeżo po kontuzji, który nie odzyskał jeszcze pełnej sprawności. Do końcowego gwizdka wynik nie uległ już zmianie, chociaż były ku temu okazje. W 87. minucie Waterman świetnie obronił strzał de Jonga, a w 89. minucie Ola Toivonen umieścił piłkę w bramce gości jednak arbiter wcześniej słusznie odgwizdał pozycję spaloną.

Piłkarsko mecz nie do końca zachwycił. Kibice zobaczyli dużo niedokładności, nieporozumień i szkolnych błędów, zwłaszcza w wykonaniu gospodarzy. Jednak było też sporo walki, kilka pięknych interwencji brakarskich no i przede wszystkim 5 bramek, które okrasiły w niedzielne popołudnie rozgrywany 114 raz holenderski klasyk.

Dzięki zwycięstwu Ajax jest bardzo blisko sięgnięcia trzeci raz z rzędu po tytuł mistrzowski. Drużyna z Amsterdamu na cztery kolejki przed końcem sezonu ma już 5 punktów przewagi nad Vitesse Arnhem oraz 6 punktów nad PSV. Dodatkowo gościom udało się przełamać złą passę i wygrać w Eindhoven pierwszy raz od 2007 roku.

PSV Eindhoven – Ajax Amsterdam 2:3 (1:1)

Bramki:
PSV – Lens (43’, 69’)
Ajax – Sightorsson (33’), Eriksen (52’), Boerrigter (77’)

Żółte kartki:
PSV – Hutchinson (78’)
Ajax – Fischer (41’)

Składy:
PSV Waterman – Willems (73’ – Pieters), Marcelo, Derijck (80’ – Depay), Hutchinson – Strootman, Toivonen, van Bommel – Mertens, Lens, Wijnaldum (66’ – Matavz)
Ajax Cillessen – Blind, Moisander, Alderweireld, van Rhijn – Eriksen, Poulsen (75’ – Boerrigter), de Jong – Fischer (69’ – Babel), Sightorsson (86’ – Hoesen), Schone

Widzów: 34500

Spośród pozostałych spotkań należy wyróżnić bardzo dobry mecz Rody Kerkrade z Vitesse Arnhem. Goście do 63 minuty prowadzili już 3:0. Filipa Kurto pokonali dwukrotnie Mike Havenaar (26 i 36 min.) oraz Wilfried Bony (55 min.). Gospodarze zwarli jednak szeregi i zdołali wyrównać w wydawało by się beznadziejnej sytuacji. W 63. minucie rzut karny na bramkę zamienił Sanharib Malki a niedługo potem kontaktowe trafienie zaliczył Frank Demouge. Kiedy wydawało się, że Vitesse jednak zdobędzie 3 punkty w piątej minucie doliczonego czasu gry punkt Rodzie zapewnił Mitchell Donald. Mikołaj Lebedyński pojawił się na boisku w 76 minucie jednak niczym szczególnym się nie wyróżnił. Mimo cennego remisu Roda pozostała w zagrożonej strefie, tracąc 4 punkty do RKC Waalwijk. Niestety jest coraz bliższa gry w barażach o utrzymanie.

Druga „polska” drużyna PEC Zwolle z Mateuszem Klichem który rozegrał pełne 90 minut wygrała po bramkach Freda Bensona 2:0 na wyjeździe z VVV Venlo i jest już bardzo blisko utrzymania w Eredivisie.

Łącznie w 30 kolejce holenderskiej Eredivisie strzelono 34 bramki. Na górze tabeli doszło do drobnych zmian. Liderem pozostał Ajax Amsterdam (66 pkt.), który w klasyku pokonał PSV i pewnie zmierza po 3 z rzędu tytuł. Na drugą pozycję awansowało Vitesse Arnhem (61 pkt.). Na trzecie miejsce spadło PSV Eindhoven (60 pkt.). Feyenoord Rotterdam (60 pkt.), zaledwie zremisował z RKC Waalwijk i pozostał na 4. miejscu. Na pozostałych miejscach znajdują się Twente (54 pkt.) oraz Utrecht (51 pkt.).

Na dole tabeli także nie doszło do zmian. Ostatnie, 18 miejsce zajmuje Willem II (17 pkt), które po zaskakująco zaciętym meczu uległo SC Heerenveen. Na 17. pozycji po porażce z PEC Zwolle pozostało Venlo (22 pkt.). Lokatę wyżej znajduje się Roda (27 pkt.), która mimo remisu z Vitesse nieuchronnie zmierza ku grze w barażach. Nad strefą spadkową znajdują się RKC Waalwijk (31 pkt.) oraz PEC Zwolle i AZ Alkmaar, które mają po 33 punkty i są prawie pewne utrzymania w Eredivisie.

Wyniki spotkań 30. kolejki holenderskiej Eredivisie:

Piątek 12.04.2013:
VVV Venlo – PEC Zwolle 0:2 (0:1)

Sobota 13.04.2013:
Roda Kerkrade – Vitesse Arnhem 3:3 (0:2)
Heracles Almelo – FC Groningen 0:2 (0:0)
NAC Breda – NEC Nijmegen 0:2 (0:0)
ADO den Haag – Twente Enschede 1:3 (1:1)

Niedziela 14.04.2013:
SC Hereenveen – Willem II Tilburg 3:2 (0:1)
RKC Waalwijk – Feyenoord Rotterdam 1:1 (0:1)
AZ Alkmaar – FC Utrecht 6:0 (4:0)
PSV Eindhoven – Ajax Amsterdam 2:3 (1:1)

Klasyfikacja strzelców:
1. Wilfried Bony (Vitesse Arnhem) 30 bramek (+1)
2. Graziano Pelle (Feyenoord Rotterdam) 23 bramki (+1)
3. Alfred Finnbogason (Heerenveen) 23 bramki (+2)
4. Jozy Altidore (AZ Alkmaar) 21 bramek (+3)

Polub nas na Facebooku! Już prawie 40 tysięcy fanów dyskutuje z nami na naszym fan-page'u. Tam dzieje się jeszcze więcej!