Podoliński: Zazdroszczę trenerowi Probierzowi
- Zazdroszczę trenerowi Probierzowi, bo ma do dyspozycji Nikę Dzalamidze, Daniego Quintanę, Patryka Tuszyńskiego i Mateusza Piątkowskiego - mówił przed piątkowym meczem 3. kolejki T-Mobile Ekstraklasy z Jagiellonią Białystok szkoleniowiec Cracovii Robert Podoliński.
Opiekun krakowian przyznał, że przed zbliżającym się pojedynkiem ma kilka znaków zapytania. Chociaż, jak dodał - Wielkich zmian nie będzie. Na boisku nie zobaczymy jednak na pewno kontuzjowanego Boubacara Diabanga Dialiby. Myślę, że dopiero od poniedziałku będzie mógł być brany pod uwagę. Wszyscy pozostali gracze są do dyspozycji - mówi trener Pasów.
Po dwóch kolejkach Cracovia ma na koncie zero punktów. - Nie mamy łatwego kalendarza. Można usprawiedliwiać się tym, że graliśmy z groźnym Górnikiem Zabrze i Legią Warszawa, która w najsilniejszym zestawieniu jest zespołem z innej półki. Teraz czekają nas spotkania z drużynami o podobnym potencjale i zdobycz punktowa to nasz obowiązek - zapowiada szkoleniowiec.
Prawdopodobnie w meczu z Jagiellonią zagrają ci sami obrońcy, którzy wyszli w pierwszym składzie na spotkanie z Legią. - W bloku defensywnym będę chciał postawić na stabilizację, bo w meczu z Legią obrońcy zagrali o klasę lepiej, niż w spotkaniu z Górnikiem - dodaje trener.